Bratanek barona narkotykowego Pablo Escobara znalazł w ścianie plastikową torbę wypchaną gotówką o wartości 18 milionów dolarów – powiedział kolumbijskim mediom Nicolás Escobar. Paczka była skrzętnie ukryta w Medellin, w jednym z domów po nieżyjącym od blisko 27 lat stryju. W ścianie poza pieniędzmi było jednak coś jeszcze.
Młodszy Escobar w rozmowie z telewizją Red + Noticias opowiadał o swojej „wizji”, która wskazała mu, gdzie szukać pieniędzy. Nicolás Escobar twierdzi, że to nie pierwszy raz, gdy natknął się na pozostałości fortuny narkotykowego barona i jednego z największych zbrodniarzy w historii Kolumbii.
Pogłoski o ukrytych pieniądzach Pablo Escobara krążą po Medellin od czasu jego śmierci w 1993 roku, która zakończyła dziesięciolecia wojny barona z własnym państwem i amerykańskim DEA (agencją antynarkotykową), zabiegającym o ekstradycję twórcy narkotykowego imperium do Stanów Zjednoczonych.
– Za każdym razem, gdy siedziałem w jadalni i patrzyłem w stronę parkingu, widziałem mężczyznę wchodzącego na to miejsce i znikającego – mówił o swoim znalezisku Nicolás Escobar. Jak przyznał, zapach wewnątrz torby z pieniędzmi był „zdumiewający” i „sto razy gorszy niż coś, co umarło”.
Część banknotów zaczęła gnić i nie nadaje się do użytku. W ścianie ukryte były także: maszyna do pisania, telefony satelitarne, złote pióro, aparat i rolka filmu, która nie została dotąd wywołana.