Sztab generalny w Kijowie podał, że ukraińskiej armii nie udało się wykonać planu mobilizacji, którą prowadzono od 19 czerwca.
Plany mobilizacji zrealizowano tylko w 60 proc., a od początku konfliktu na wschodzie Ukrainy od służby wojskowej uchyliło się prawie 27 tys. osób.
– Zgodnie z dekretem prezydenckim w sprawie mobilizacji pobór zakończył się 17 sierpnia i nie ma podstaw prawnych do jego przedłużenia. Niedobór zostanie uzupełniony poprzez nabór do służby kontraktowej – mówił na konferencji prasowej przedstawiciel sztabu Ołeksandr Prawdywec.
Nie ujawnił, ile osób udało się powołać do wojska, zasłaniając się tajemnicą wojskową. Wyjaśnił jednak, że aby uniknąć poboru, ludzie nie odbierają przynoszonych im do domu wezwań, przeprowadzają się do innych miast albo wyjeżdżają za granicę.
Prawdywec poinformował też, że przeciwko uchylającym się od służby wszczęto prawie 6 tysięcy postępowań administracyjnych oraz prawie 1,5 tysiąca spraw karnych.