Strona ukraińska oskarża terrorystów o ataki z użyciem moździerzy i czołgów na jej pozycje w odległości około 10 km od strategicznego portu Mariupol nad Morzem Azowskim.
- Wykorzystując moździerze o kalibrze 120 mm, czołgi i jednostki piechoty rebelianci chcą wyprzeć nasze jednostki z miejscowości Szyrokyne - oświadczyła ukraińska armia w komunikacie, potępiając "poważne naruszenie" porozumień pokojowych z Mińska.
Zawarte 12 lutego w białoruskiej stolicy porozumienia przewidują m.in. rozejm między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami oraz wycofanie przez strony konfliktu broni ciężkiej z linii frontu.
Miejscowość Szyrokyne znajduje się w połowie drogi między granicą rosyjską a Mariupolem. Kontrolowany przez władze w Kijowie Mariupol leży przy jedynej drodze lądowej między Rosją a Krymem, zaanektowanym przez nią przed rokiem.
Czytaj więcej:
Polacy wydani na pastwę losu. Rząd nie planuje ewakuacji z Mariupola