USA oskarżyły Rosję o dostarczanie broni separatystom na wschodzie Ukrainy. - Sądzimy, że w ostatnich dniach separatyści otrzymali z Rosji wiele ciężkiej broni i sprzętu wojskowego, w tym czołgi i wyrzutnie rakiet - oświadczyła rzeczniczka Departamentu Stanu Marie Harf.
- Są na to przekonywujące dowody - dodała Harf.
Informacje o co najmniej trzech czołgach, które wjechały na Ukrainę z Rosji, przekazały najpierw sieci społecznościowe, a następnie potwierdził minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow.
Maszyny bez znaków rozpoznawczych, których nie ma na wyposażeniu armii ukraińskiej, wjechały do opanowanego przez prorosyjskich separatystów miasta Sniżne na wschód od Doniecka na wschodzie kraju w nocy ze środy na czwartek.
Rzeczniczka Departamentu Stanu powiedziała, że nie są prawdziwe doniesienia, z których wynika, iż chodzi w tym przypadku o ukraińskie czołgi przejęte przez separatystów. - Czołgi te przetransportowano z Rosji i ktoś też wyszkolił separatystów, by mogli je wykorzystywać - podkreśliła Marie Harf.