Przejdź do treści
USA do Rosji: Dalsze wspieranie separatystów podważa wysiłki dyplomacji
wikipedia/AgnosticPreachersKid/CC BY-SA 3.0

Dalsze wspieranie przez Rosję separatystów na wschodzie Ukrainy podważa wysiłki dyplomacji międzynarodowej. Jeśli Rosja i separatyści nie będą przestrzegać porozumienia z Mińska, będą dodatkowe koszty – oświadczył Departament Stanu USA.

– W dalszym ciągu koncentrujemy się na popieraniu implementacji porozumień (z Mińska z 12 lutego), ale bacznie się przyglądamy – oświadczyła rzeczniczka Departamentu Stanu Jennifer Psaki.

Przestrzegła, że "jeśli Rosja i separatyści nie będą wdrażać (postanowień) porozumienia i nie zakończą przemocy (...), będą dodatkowe koszty".

Następnie Biały Dom oświadczył, że dalsze prowadzenie operacji wojskowych na Ukrainie przez wspieranych przez Rosję separatystów, mimo porozumienia o rozejmie, grozi "zwiększeniem kosztów", które mogą zostać nałożone na Rosję przez Stany Zjednoczone i ich europejskich sojuszników.

Rzecznik Białego Domu Josh Earnest powiedział na briefingu prasowym, że ewentualne dalsze działania USA w tym zakresie będą konsultowane z partnerami z Unii Europejskiej.

Tymczasem służby prasowe ukraińskiego prezydenta Petra Poroszenki poinformowały w piątek wieczorem, że rozmawiał on przez telefon z wiceprezydentem USA Joe Bidenem na temat sytuacji we wschodniej Ukrainie w związku z - jak to ujęto - wieloma naruszeniami rozejmu przez prorosyjskich separatystów, pomimo porozumień zawartych w Mińsku z 12 lutego.

Poroszenko powiedział, że USA i UE powinny wprowadzić dalsze sankcje wobec Rosji oraz podjąć środki w celu wzmocnienia zdolności obronnych Ukrainy, jeśli sytuacja w Donbasie nie ulegnie poprawie.

Obie strony mówiły o potrzebie koordynacji stanowisk i dalszych działaniach USA, UE i Ukrainy, a także o przygotowaniu i koordynacji ewentualnego rozmieszczenia misji pokojowej w Donbasie - podała agencja Interfax-Ukraina. Poroszenko zauważył, że wszyscy jeńcy i nielegalnie zatrzymani obywatele Ukrainy powinni zostać zwolnieni.

Zgodnie z porozumieniami zawartymi 12 lutego w stolicy Białorusi, między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami powinno obowiązywać od 15 lutego zawieszenie broni. Strony konfliktu zobowiązały się też do wycofania ciężkiego uzbrojenia ze strefy walk. Uzgodniono powstanie strefy buforowej szerokości od 50 do 70 km; obie strony konfliktu mają opuścić tę strefę w ciągu 14 dni od wstrzymania walk.

pap

Wiadomości

Biały niedźwiedź grizzly sfilmowany w Parku Narodowym Yoho

Niemcy w szoku: "Trump wygrał?"| Przegląd prasy niemieckiej

Groźny wypadek: autokar spadł z wysokości 10 metrów

Fogiel: media amerykańskie pokazują, jak polski premier obraża i pomawia prezydenta USA

Influencer się doigrał. Internauci żądają deportacji

Dzisiaj informacje TV Republika 09.11.2024 | Republika

Giertych chce zmiażdżyć i rozliczyć PiS. W odpowiedzi otrzymał serię celnych ripost

Krajewski: obecna władza nie respektuje Konstytucji RP i równych zasad gry | Gość Dzisiaj

Strzelał z karabinu w kierunku posesji sąsiadów. W domu miał arsenał broni

Napisali do nas. Mieszkańcy Czechowic-Dziedzic apelują o pomoc w związku z powodzią

Zwycięstwo Donalda Trumpa to również zasługa Polonii | Zdaniem Kowalskiego

HIT! Lis przyznał się, że jest członkiem KO? Ten wpis na to wskazuje!

Kolejne masowe zwolnienia. Pracę ma stracić ponad 200 osób

Kanthak: Donald Tusk jest boomerem, który uważa, że żyje w czasach, kiedy nie było Internetu

Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"

Najnowsze

Biały niedźwiedź grizzly sfilmowany w Parku Narodowym Yoho

Influencer się doigrał. Internauci żądają deportacji

Dzisiaj informacje TV Republika 09.11.2024 | Republika

Giertych chce zmiażdżyć i rozliczyć PiS. W odpowiedzi otrzymał serię celnych ripost

Krajewski: obecna władza nie respektuje Konstytucji RP i równych zasad gry | Gość Dzisiaj

Niemcy w szoku: "Trump wygrał?"| Przegląd prasy niemieckiej

Groźny wypadek: autokar spadł z wysokości 10 metrów

Fogiel: media amerykańskie pokazują, jak polski premier obraża i pomawia prezydenta USA