Amerykańska firma biotechnologiczna Moderna zwróciła się do różnych organów ds. zdrowia na całym świecie o zezwolenie na zwiększenie pojemności swoich fiolek ze szczepionką przeciw Covid-19 o połowę. Chce w ten sposób przyspieszyć kampanie szczepień.
– Aby zoptymalizować zasoby i możliwości szybszego dostarczania większej liczby dawek na każdy rynek, Moderna zaoferowała napełnienie swoich fiolek do 15 dawek szczepionki w porównaniu z poprzednimi 10 – poinformował rzecznik firmy.
Dodał, że trwają rozmowy z Ministerstwem Zdrowia i władzami różnych krajów, w których szczepionka jest stosowana, i że wzrost ten nie będzie wymagał zmiany opakowania fiolek.
Każda zmiana będzie podlegać ostatecznemu zatwierdzeniu przez różne organy regulacyjne. Wdrożenie ich zajmie około dwóch do trzech miesięcy – dodał.
– Byłby to duży krok naprzód – stwierdził Moncef Slaoui, były główny doradca amerykańskiego programu szczepień Donalda Trumpa. – Myślę, że będzie to miało wpływ w perspektywie krótkoterminowej – dodał.
Ponad 10 proc. populacji amerykańskiej otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki na koronawirusa, prawie w połowie są to szczepionki Moderna, pozostałe pochodzą z firmy Pfizer.