Senat USA przyjął prowizorium budżetowe. Koniec shutdownu coraz bliżej
W poniedziałek wieczorem amerykański Senat przyjął projekt prowizorium budżetowego, który ma zakończyć najdłuższy w historii USA przestój administracji federalnej. Dokument trafi teraz do Izby Reprezentantów, a następnie na biurko prezydenta Donalda Trumpa.
W poniedziałkowym głosowaniu w Senacie USA projekt prowizorium budżetowego został przyjęty stosunkiem głosów 60 do 40. Dzięki poparciu części opozycji udało się przekroczyć wymagany próg i umożliwić dalsze prace nad dokumentem.
Republikanie, mimo że posiadają większość w Senacie, nie mieli wystarczającej liczby głosów, by samodzielnie przeforsować ustawę. Kluczowe okazało się poparcie siedmiorga senatorów Partii Demokratycznej oraz jednego senatora niezależnego, związanego z Demokratami.
Po przyjęciu projektu przez Senat, prowizorium zostanie przekazane Izbie Reprezentantów, a następnie – po jej głosowaniu – trafi na biurko prezydenta Donalda Trumpa.
Przewodniczący Izby Reprezentantów Mike Johnson wezwał jej członków do powrotu do Waszyngtonu, aby wziąć udział w decydującym głosowaniu. Według doniesień mediów, głosowanie może odbyć się już w środę.
Po podpisaniu ustawy przez prezydenta zakończy się najdłuższy w historii Stanów Zjednoczonych shutdown, który sparaliżował działanie administracji federalnej.
Prezydent Donald Trump oświadczył w poniedziałek, że popiera wypracowany kompromis w sprawie finansowania rządu.
Mamy poparcie wystarczającej liczby Demokratów. Wkrótce będziemy otwierać nasz kraj – powiedział dziennikarzom.
Trump ocenił również, że lider Demokratów w Senacie, Chuck Schumer, „poszedł zbyt daleko” w sporze o budżet i finansowanie administracji federalnej.
Decyzja grupy umiarkowanych senatorów, którzy zgodzili się na kompromis, spotkała się z falą krytyki ze strony części Partii Demokratycznej.
Senator Chris Murphy uznał porozumienie za „prezent dla Republikanów i samego Trumpa”.
Rozczarowanie wyrazili także Bernie Sanders i Richard Blumenthal, podkreślając, że ustępstwa Demokratów idą zbyt daleko.
Zawarte porozumienie przewiduje przedłużenie finansowania rządu do końca stycznia, a także cofnięcie masowych zwolnień pracowników federalnych, do których doszło po 1 października. Gwarantuje również wypłatę zaległych wynagrodzeń dla osób, które nie otrzymywały pensji w czasie trwania przestoju administracji.
Kompromis obejmuje ponadto obietnicę głosowania nad przywróceniem dopłat do ubezpieczeń zdrowotnych, jednak bez gwarancji, że środki te faktycznie zostaną przywrócone – co było jednym z głównych postulatów Demokratów.
Poniedziałek był 41. dniem najdłuższego w historii USA shutdownu.
Z powodu paraliżu administracji miliony Amerykanów stanęły w obliczu utraty bonów żywnościowych, tysiące pracowników federalnych pracują bez wynagrodzenia lub przebywają na przymusowych urlopach, a od piątku odwoływane są tysiące lotów, co powoduje chaos i opóźnienia na lotniskach w całym kraju.
Źródło: Republika/PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X