Prezydent Donald Trump wraził zaskoczenie w związku z decyzją Joe Bidena, swojego oponenta, który zdecydował, że senator z Kalifornii Kamala Harris będzie jego kandydatką na wiceprezydenta USA.
Formalne nominacje na kandydatów na prezydenta i wiceprezydenta USA już w przyszłym tygodniu mają trafić do Bidena i Harris. Ma się to odbyć podczas konwencji Partii Demokratycznej.
Harris będzie pierwszą czarnoskórą Amerykanką kandydującą na ten urząd.
- Jestem zaskoczony, ponieważ (Harris) przeciętnie wypadła w kampanii wyborczej Demokratów. Miała bardzo słabe wyniki w prawyborach - powiedział Donald Trump podczas konferencji prasowej w Białym Domu.
Trump podkreślił, że tym bardziej jest zdziwiony wyborem swego demokratycznego rywala że podczas prawyborów Harris atakowała Bidena i traktowała go "bardzo lekceważąco".
Donald Trump, który reprezentuje republikanów, w listopadowych wyborach będzie ubiegał się o reelekcję. Zarzucił Kamali Harris m.in. "zbytnią lewicowość", a także chęć podniesienia podatków i obniżenia wydatków na wojsko.