Do tragicznego wypadku doszło w zachodniej części Moskwy. Autobus komunikacji miejskiej wjechał w przejście podziemne.
Pięć osób zginęło a piętnaście odniosło rany. Do wypadku doszło przy wejściu do metra - "Sławianskij Bulwar".
Świadkowie potwierdzają, że kierowca jechał z dużą prędkością. Jak tłumaczy winny katastrofy - pomylił pedał hamulca z gazem. Świadkowie zwracają jednak uwagę na dziwne zachowanie kierowcy - miał on spokojnie wyjść z autobusu i w ogóle nie udzielać pomocy poszkodowanym.
Policja na chwilę obecną wyklucza możliwość zamachu terrorystycznego.
Na miejscu trwa akcja ratunkowa, uczestniczą w niej trzy helikoptery.
Na terenie wypadku przebywa też burmistrz Moskwy Siergiej Sobianin, który złożył kondolencje rodzinom ofiar.
#Moskwa autobus wjechał w ludzi...kierowca prawdopodobnie zasłabł.
— Jerzy Adamczyk (@JurekAdamczyk) 25 grudnia 2017
Film od @EnglishRussia1 pic.twitter.com/E4TtuKZuxb