Talibowie zaatakowali afgański parlament. W środku był szef MSW
Co najmniej trzy pociski rakietowe spadły na budynek parlamentu w Kabulu, stolicy Afganistanu. Do ataku przyznało się już islamskie ugrupowanie talibów.
Podczas ataku w budynku przebywał minister spraw wewnętrznych oraz przedstawiciele wywiadu afgańskiego. Według pierwszych informacji pociski nie trafiły w główny budynek parlamentu.
Talibowie twierdzą, że w wyniku ostrzału zginęło kilka osób. Z kolei władze afgańskie stanowczo temu zaprzeczają i mówią, że nikt nie ucierpiał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Bilans samobójczego zamachu w Pakistanie. 70 osób nie żyje, 300 rannych. "Celowaliśmy w chrześcijan"
Operacja antyterrorystyczna w Pakistanie. "Skonfiskowano wielkie ilości broni"
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Kurzejewski: minister zdrowia jest tylko po to, aby doprowadzić do sprywatyzowania służby zdrowia
Janusz Kowalski mówi o "politycznej ustawce Tuska w sprawie krypto"
Komisja kard. Petrocchiego: Nie dla diakonatu kobiet, choć orzeczenie nie jest definitywne