Dom towarowy Ahlens, którego witryna ucierpiała w zamachu terrorystycznym z piątku 7 kwietnia ogłosił wyprzedaż. Uszkodzone w wyniku zamachu towary mają być sprzedawane po niższej cenie. Pomysł ten spotkał się z dużą krytyką Szwedów.
W piątek przed 15:00 na jednej z głównych handlowych ulic Sztokholmu ciężarówka wjechała w tłum ludzi. W zdarzeniu zginęły cztery osoby, a 11 trafiło do szpitali.
Dzień po tragedii dom towarowy Alhens, którego witryna ucierpiała w zamachu terrorystycznym, ogłosił pozamachową wyprzedaż uszkodzonych produktów.
"Rozpoczynamy wyprzedaż towarów uszkodzonych w wyniku zadymienia. Za połowę ceny oferujemy akcesoria sportowe, buty oraz kosmetyki" - napisano w liście do klientów.
Pomysł ten nie spodobał się Szewdom. "Powinniście oddać uszkodzone produkty na cele dobroczynne lub przekazać rodzinom ofiar" - napisała jedna z oburzonych klientek sklepu.