Szwajcaria i Singapur przyłączyły się do państw wyrażających zgodę na ograniczenie tajemnicy bankowej dla potrzeb walki z uchylaniem się przed podatkami – poinformowała Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
Na mocy podpisanego już przez łącznie 47 krajów zobowiązania ich rządy mają się automatycznie dzielić informacjami finansowymi, w tym dotyczącymi zasobów bankowych podatników oraz ich dochodów w formie dywidend, odsetek i utargu przedsiębiorstw - czyli tego wszystkiego, od czego pobiera się podatek dochodowy.
– To najwyraźniej koniec tajemnicy bankowej nadużywanej do celów podatkowych. Oznacza to, że rządy będą mogły naprawdę oszacować podatki należne od ludzi, którzy sądzili, że mogą się ukryć pod innymi jurysdykcjami – powiedział dziennikarzom dyrektor do spraw podatków w OECD Pascal Saint-Amans.
Choć większość ze wspomnianych 47 państw już wcześniej zgodziła się udostępniać sobie wzajemnie informacje podatkowe na zasadzie automatycznej, to przystąpienie do porozumienia Szwajcarii i Singapuru jest wielkim krokiem w walce z unikaniem podatków, którą rządy nasiliły od czasu globalnego kryzysu finansowego – zaznacza Reuters.
Rosnący nacisk na sektor finansowy Szwajcarii sprawił, że w ubiegłym roku niektóre tamtejsze banki zasygnalizowały gotowość współpracy z władzami USA przy tropieniu nadużyć podatkowych bogatych Amerykanów.
Zdeponowane w Szwajcarii przez cudzoziemców aktywa finansowe łącznej wartości 2 bilionów dolarów dają jej pierwsze miejsce w świecie pod tym względem, ale eksperci bankowi nie wykluczają, że może ją niebawem wyprzedzić Singapur.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
"Newsweek": "Schab powinien być droższy. Mięso jest za tanie". Internauci nie chcą słuchać tych "mądrości"
Skończmy z ekologicznym szaleństwem. Polscy rolnicy protestują przeciwko wprowadzaniu Zielonego Ładu tylnymi drzwiami
Najnowsze
Andrzej Mleczko kończy współpracę z „Polityką” po 45 latach: „Nikt nie będzie mnie cenzurował”
„Mistrz ucieczek” w końcu złapany – zaskoczył policjantów w... sądzie!
Tusk "przekazuje" 3,5 mld zł na CPK, ale internauci pytają: „A gdzie reszta z 9,5 miliarda?”
Sellin: To było absurdalne od wielu lat, że Wigilię iść do pracy. Ten pomysł Lewicy się udał.