- Szkoci zdecydowali, że chcą referendum ws. niepodległości, a rząd w Londynie nie może im tego zabronić — ostrzegła szefowa Szkockiej Partii Narodowej, która wygrała wybory do regionalnego parlamentu. Nicola Sturgeon powiedziała, że jeśli konserwatyści Borisa Johnsona spróbują to zrobić, to sprzeciwią się woli szkockich obywateli.
Już po raz czwarty zdecydowana większość mapy wyborczej Szkocji zamalowała się na żółto, czyli na kolor SNP, Szkockiej Partii Narodowej.
Liczenie głosów trwa, ale już wiadomo, że ugrupowanie będzie miało zdecydowanie najwięcej mandatów. Do samodzielnej większości SNP zabraknie niemal na pewno jednego lub dwóch mandatów, ale stronnictwo może liczyć na wsparcie Zielonych, którzy także popierają oderwanie się od Londynu.