Rząd Ukrainy zatwierdził dymisję byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego – informuje portal wpolityce.pl
Saakaszwili oskarża prezydenta Petra Poroszenkę o popieranie klanów korupcyjnych. Były prezydent Gruzji zamierzał złożyć rezygnację na ręce premiera Wołodymyra Hrojsmana, jednak nie został zaproszony na posiedzenie rządu. – Nawet po ludzku zwolnić mnie nie mogą – skomentował Saakaszwili.
Saakaszwili zapowiada, że nie jest to koniec jego kariery politycznej na Ukrainie.
– Przyjechałem na Ukrainę mniej więcej w tym samym czasie, co mój kolega ze studiów Petro Poroszenko. On przyjechał z Mołdawii, a ja z Gruzji. Oczywiście, jestem wdzięczny, że nadał mi ukraińskie obywatelstwo. Wszyscy będą musieli się przyzwyczaić, że jestem ukraińskim politykiem i będę odnosić zwycięstwa, albo porażki nie w Gruzji, lecz na Ukrainie — dodał.
Saakaszwili został gubernatorem obwodu odeskiego w maju 2015 roku. Obywatelstwo odebrał tuż przed nominacją. W Gruzji prokuratura generalna postawiła Saakaszwilemu latem 2014 roku zarzuty nadużycia władzy. Dotyczą one m.in. rozpędzenia protestów antyrządowych w 2007 roku. W grudniu 2015 roku Saakaszwili został pozbawiony gruzińskiego obywatelstwa.