Rosyjscy funkcjonariusze policji zatrzymali około 20 osób, w tym aktywistów opozycji, które przyszły na demonstrację poparcia dla więźniów politycznych oraz na protest przeciwko kryzysowi w kraju. W demonstracji w Moskwie uczestniczyło kilkadziesiąt osób.
Demonstracja miała mieć charakter tzw. zgromadzenia ludowego (bez plakatów i aparatury nagłaśniającej), które nie wymaga zgody ze strony władz.
Mieszkańcy Moskwy przyszli pod pomnik Aleksandra Gribojedowa w rejonie stacji metra Czystyje Prudy. Prócz zwolenników opozycji pojawiła się grupa osób ze "wstążkami georgijewskimi", używanymi przez aktywistów ugrupowań o ideologii narodowo-patriotycznej. Również ci ludzie zostali zatrzymani.
Policja wezwała zgromadzonych do rozejścia się, ponieważ nie uzgodnili oni swych działań z władzami, i rozpoczęli zatrzymania. Do jednej z zatrzymanych osób wezwano karetkę pogotowia.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Najnowsze
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Express Republiki | 09.11.2024 | Republika
Obywatelskie ujęcie kompletnie pijanego... policjanta, który przewoził dziecko
"Budda" miał być szantażowany. Prokuratura potwierdza, że zajmowała się tą sprawą