Rosjanie odwołali uroczystości na Krymie. Boją się wojsk ukraińskich?

Na anektowanym Krymie Rosjanie odwołali obchody Dnia Marynarki Wojennej Rosji. Oskarżyli też Ukrainę o rzekomy atak dronem w Sewastopolu.
O sprawie poinformowała Marynarka Wojenna Ukrainy. "Rosjanie na Krymie boją się Sił Zbrojnych Ukrainy. Jaskrawym tego przykładem jest wiadomość, która pojawiła się w rosyjskich mediach. Mówiła o tym, że w tymczasowo okupowanym przez wroga Sewastopolu rzekomo ukraiński dron zaatakował jedną z jednostek wojskowych okupanta” - czytamy w komunikacie ukraińskiej Marynarki Wojennej.
Według ich wersji niezidentyfikowany obiekt latający przyleciał dziś rano na terytorium sztabu Floty Czarnomorskiej Rosji i rzekomo ranił pięć osób. „W rzeczywistości - jak podaje ukraińska strona - siły rosyjskie "nie podjęły ryzyka obchodzenia Dnia Floty Czarnomorskiej i żeby po raz kolejny nie zhańbić się przed całym światem, w obawie przed Siłami Zbrojnymi Ukrainy, wymyśliły powód, by obchody odwołać” – twierdzą Ukraińcy.
„Przypominamy, że siły obrony Ukrainy prowadzą działania w celu wyzwolenia naszych okupowanych terytoriów, wykorzystując do tego posiadane egzemplarze uzbrojenia. Naszymi celami są wyłącznie wojskowe obiekty Rosji. Nie atakujemy terytorium Rosji” - podkreślono.
Polecamy Rekonstrukcja rządu
Wiadomości
Najnowsze

IMGW ostrzega przed burzami. Zagrożonych nimi jest 12 województw

Lis znów wścieka się na Hołownię. "Idź już chłopcze w cholerę, bo już żałosny i nudny jesteś"

Cały internet to widział. Teraz Kristin Cabot straciła pracę

Groźny wirus u bram Rzymu. Gubernator prosi, by nie panikować...

Lewandowski składa wniosek do prokuratury o przesłuchanie Hołowni. Chodzi o ujawnienie nacisków, by przeprowadził zamach stanu

"Zróbcie wszystko, by nie doszło do Zgromadzenia Narodowego". Poseł Polski 2050 wyznaje, że domagano się od niej udziału w zamachu stanu [WIDEO]
