Rada UE, czyli państwa członkowskie, zdecydowała w czwartek o nałożeniu sankcji na 18 osób i 5 podmiotów w ramach globalnego systemu sankcji UE za naruszenia praw człowieka w Afganistanie, Sudanie Południowym, Republice Środkowoafrykańskiej, Ukrainie i Rosji.
Wśród objętych środkami ograniczającymi znaleźli się talibańscy ministrowie edukacji i sprawiedliwości, a także pełniący obowiązki szefa Sądu Najwyższego w Afganistanie.
12 osób i podmiotów z Rosji znalazło się na liście za poważne naruszenia praw człowieka w tym kraju. Chodzi m.in. o "nadużywanie technologii rozpoznawania twarzy do przeprowadzania arbitralnych aresztowań" oraz wydawanie politycznie motywowanych orzeczeń przeciwko krytykom Kremla, takim jak Aleksiej Nawalny i Władimir Kara-Murzy.
System sankcji UE za naruszenia praw człowieka ustanowiono 7 grudnia 2020 r. Umożliwia UE nakładanie sankcji na osoby fizyczne i prawne, podmioty i organy, które są odpowiedzialne za poważne naruszenia praw człowieka na całym świecie, biorą udział w takich działaniach lub są z nimi powiązane.
W Brukseli trwa Rada UE ds. Zagranicznych. Równocześnie w 🇪🇸Logroño – nieformalne spotkanie ministrów spraw wewnętrznych. Kluczowy temat: bezpieczeństwo, ochrona granic Europy, wsparcie sojuszników, odparcie zagrożeń wynikających z działań Rosji i omówienie sytuacji w zw. z… pic.twitter.com/jZBNI3NidN
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) July 20, 2023