Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin określił Nelsona Mandelę jako jednego z największych humanistów XX-XXI wieku i oświadczył, że polityka byłego prezydenta Republiki Południowej Afryki powinna być przykładem dla przyszłych pokoleń.
Putin uczynił to wczoraj wieczorem, odwiedzając ambasadę RPA w Moskwie, gdzie wpisał się do księgi kondolencyjnej, wyłożonej w związku ze śmiercią tego legendarnego przywódcy walki z apartheidem.
Prezydent FR oznajmił, że Mandela "był jedną z najwybitniejszych postaci w świecie, porównywalną do takich gigantów, jak Mahatma Gandhi i Aleksandr Sołżenicyn".
Putin podkreślił, że Mandela był przyjacielem narodu rosyjskiego. "To właśnie nasz kraj, Związek Radziecki, aktywnie popierał kraje Afryki w walce z segregacją rasową, o sprawiedliwość i demokrację" - przypomniał.
Prezydent Rosji wyraził współczucie bliskim Mandeli i całemu narodowi RPA.
Nelson Mandela, bohater walki z apartheidem i pierwszy czarnoskóry prezydent RPA, zmarł 5 grudnia w wieku 95 lat. Rosję na uroczystościach pogrzebowych Mandeli reprezentować będzie przewodnicząca Rady Federacji, wyższej izby rosyjskiego parlamentu, Walentina Matwijenko.