Władimir Putin po raz pierwszy składa wizytę oficjalną w Argentynie, gdzie ma przeprowadzić rozmowy z prezydent Cristiną Fernandez de Kirchner o przyszłej współpracy. Z Buenos Aires prezydent Rosji uda się do Brazylii, gdzie obejrzy finałowy mecz mundialu. Na stadion Maracana wybiera się też prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
Putin odbywa podróż po krajach Ameryki Łacińskiej. Najpierw był na Kubie, a także - nieoczekiwanie zmieniając plan podróży - zatrzymał się z krótką roboczą wizytą w Nikaragui, do której też miał zaproszenie - zaznaczają w sobotę rosyjskie media. Nikaraguę, jak informują, Putin też odwiedził po raz pierwszy.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że Putin z prezydentem Danielem Ortegą omawiał współpracę dwustronną, w tym "dostawy rosyjskiego sprzętu rolniczego i pszenicy dla zaspokojenia pilnych potrzeb". Według Pieskowa omawiano też rozmieszczenie na terenie Nikaragui rosyjskich stacji systemu nawigacji satelitarnej GŁONASS.
Argentyna zajmuje czwarte miejsce w Ameryce Łacińskiej pod względem wielkości wymiany towarowej z Rosją, ustępując Brazylii, Wenezueli i Meksykowi.
Z Buenos Aires prezydent Putin uda się do Brazylii, gdzie w Rio de Janeiro obejrzy w niedzielę finałowy mecz mundialu, ceremonię zakończenia imprezy i przekazania przez Brazylię pałeczki Rosji - gospodyni mistrzostw świata w piłce nożnej w roku 2018.
Rzecznik Kremla poinformował, że w Brazylii prezydent Rosji spotka się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, która także wybiera się na finał mundialu, w którym zmierzą się Niemcy i Argentyna. Tematem rozmowy według Pieskowa będzie konflikt ukraiński.
Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert powiedział jedynie, że rozmowa Merkel z Putinem w Rio de Janeiro jest "możliwa".
Na finałowy mecz mundialu ma stadionie Maracana wybiera się też prezydent Ukrainy Petro Poroszenko - poinformowała kancelaria prezydent Brazylii. Według tego źródła Poroszenko potwierdził w piątek, że przyjedzie.
"Przewiduje się ich udział (obu prezydentów) w lunchu wydanym przez prezydent Brazylii Dilmę Rousseff dla szefów państw, którzy przybędą na finał mundialu" - powiedział rzecznik brazylijskiego MSZ.