Przejdź do treści
Protestujący rolnicy zagrozili, że mogą jeszcze raz „sparaliżować kraj”
facebook.com

Belgijscy rolnicy nie mają w najbliższym czasie planów dalszych protestów. Dają politykom i supermarketom nieco czasu na ustosunkowanie się do ich żądań, ale jeśli zajdzie taka potrzeba, to - jak poinformowali - nie będą się wahać przed „sparaliżowaniem kraju” - przekazała telewizja VRT.

W Belgii przez ostatni tydzień trwały protesty rolników, których kulminacją było pojawienie się ponad 1 tys. traktorów w Brukseli. Maszyny zablokowały ruch w stolicy podczas spotkania przywódców UE. Uczestnicy manifestacji są niezadowoleni z niektórych przepisów Europejskiego Zielonego Ładu, ale także z decyzji rządu flamandzkiego, który nałożył nowe ograniczenia na stosowanie azotu w sektorze rolnym.

Jak powiadomiła VRT, teraz wiele będzie zależeć od reakcji polityków. Organizacje rolników spotkają się we wtorek z rządem flamandzkim. W piątek rząd federalny zapowiedział dalsze konsultacje w sprawie przyszłości sektora: większej ochrony gruntów rolnych, mniejszej biurokracji i uczciwych cen produktów. Rolnicy oczekują konkretnych działań. Jeśli zapowiedzi rządu nie zostaną zrealizowane i „zajdzie taka potrzeba, ponownie sparaliżujemy kraj” – zagroziła belgijska organizacja Siły Obrony Rolników.

Rolnicy oczekują również reakcji ze strony supermarketów. Przedsiębiorcy z tej branży i przedstawiciele przemysłu spożywczego spotkają się w czwartek z belgijskim ministrem rolnictwa Davidem Clarinvalem, by dyskutować o tym, jak odpowiedzieć na postulaty rolników. Premier Alexander De Croo chce wprowadzić mechanizm solidarnościowy, który będzie chronił rolników przed wahaniami cen. Obecnie największe zyski w rolnictwie osiągają głównie przetwórcy żywności i dystrybutorzy. „Każdy powinien móc osiągać przyzwoity zysk. (...) Dzisiaj rolnicy znajdują się po stronie, po której te zyski są bardzo małe” - zauważył premier, cytowany przez VRT.

 

PAP

Wiadomości

Wrocław czeka, ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Express Republiki

Najnowsze

Wrocław czeka, ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990