W poniedziałek nie działały takie usługi jak Gmail i YouTube. Downdetector.pl informował, że problemy techniczne były nasilone przede wszystkim w Europie, ale sygnały o awarii napływały także z innych kontynentów. To oznaczało potężne trudności dla ludzi pracujących zdalnie oraz dla dzieci uczących się w domach.
Google, Gmail i Youtube przestały działać w wielu miejscach w Polsce, a także w innych krajach przed godziną 13:00. O godzinie 14:20 zespół Google poinformował, że awaria została usunięta, jednak nie znają dokładnego powodu awarii. Informowali, że mogło chodzić o błędy w oprogramowaniu.
We are aware that many of you are having issues accessing YouTube right now – our team is aware and looking into it. We'll update you here as soon as we have more news.
— TeamYouTube (@TeamYouTube) December 14, 2020
Użytkownicy Google zgłaszali awarie w kluczowych usługach biurowych, w tym Workspace (Dokumenty, Arkusze, Prezentacje), Meet i poczcie Gmail wraz ze swoim Kalendarzem i Kontaktami. Nie działał też webowy interfejs do usługi Dysk Google. Nie działał Google Classroom - to znaczy, że w wielu miejscach nie odbywały spotkania zdalne.
Jak czytamy w "New York Time", awaria Google miała zasięg globalny. Problem objął ok. 90 proc. użytkowników.
Jak podaje BBC, awaria dotyczyła również "inteligentnych" urządzeń połączonych z systemami firmy, takimi jak Google Home, co uniemożliwiło niektórym użytkownikom np. zgaszenie lub zapalenie świateł w domu.
Update – We’re back up and running! You should be able to access YouTube again and enjoy videos as normal https://t.co/NsGBvvaTko
— TeamYouTube (@TeamYouTube) December 14, 2020