Dwa pierwsze przypadki koronawirusa stwierdzono we Włoszech – ogłosił w czwartek premier Giuseppe Conte.
W czwartek po badaniach w szpitalu Spallanzani potwierdzono, że małżeństwo z Chin zaraziło się groźnym wirusem. We Włoszech turyści przebywają od 10 dni.
Szef rządu zapewnił, że dwa pierwsze potwierdzone przypadki wirusa z Wuhan „to nie powód do wywoływania paniki czy alarmu społecznego”.
Obecny na konferencji prasowej minister zdrowia Roberto Speranza stwierdził, że „sytuacja jest poważna”, ale „pod kontrolą”.
„Trwają skrupulatne kontrole, by zrekonstruować miejsca pobytu dwojga chorych turystów i uniknąć wszelkiego ryzyka rozszerzenia się wirusa” – wyjaśnił premier.
„Jesteśmy czujni i bardzo ostrożni; nie okażemy się nieprzygotowani” – zapewnił Conte.
- Jesteśmy pierwszym krajem UE, który wprowadza tego rodzaju środek zapobiegawczy - powiedział szef włoskiego rządu, zapowiadając wstrzymanie odlotów i przylotów samolotów na trasie z Chinami.
Na piątek zwołał posiedzenie Rady Ministrów i zapowiedział podjęcie koniecznych środków, także we współpracy z Obroną Cywilną.