Przejdź do treści
Premier Armenii podał się do dymisji. Był oskarżany o zdradę interesów państwa
Fot. PAP/EPA/ALEXEI DRUZHININ / KREMLIN POOL

Zgodnie z zapowiedzią premier Armenii Nikol Paszynian ogłosił, że podaje się do dymisji, pozostając jednocześnie tymczasowym premierem do czasu rozpisanych na 20 czerwca wyborów parlamentarnych, które mają wyprowadzić kraj z kryzysu politycznego.

„Składam dziś rezygnację z funkcji premiera” – ogłosił szef rządu na swoim profilu na Facebooku.

Zaznaczył jednocześnie, że będzie nadal tymczasowo sprawował swoją funkcję do czasu przedterminowych wyborów parlamentarnych 20 czerwca. Po tym oświadczeniu wszyscy członkowie jego gabinetu złożyli dymisje, jak wymaga tego armeńskie prawo.

Swoją rezygnację Paszynian zapowiedział 14 kwietnia i wcześniej, by – jak tłumaczył – umożliwić przeprowadzenie przedterminowych wyborów.

Armenia jest w politycznym impasie od czasu porażki w konflikcie zbrojnym z Azerbejdżanem na jesieni 2020 roku o kontrolę nad Górskim Karabachem – separatystycznym regionem, de iure będącym częścią Azerbejdżanu, a od połowy lat 90. XX w. kontrolowanym przez Ormian.

Ormiańska opozycja od jesieni domaga się dymisji Paszyniana i regularnie organizuje protesty na ulicach stołecznego Erywania i w innych miastach; obwinia premiera za porażkę w czasie konfliktu z Azerbejdżanem.

Krytycy Paszyniana oskarżają go o „kapitulację”

Protesty z żądaniem dymisji premiera rozpoczęły się po 9 listopada, gdy Armenia, Azerbejdżan i Rosja podpisały porozumienie o zawieszeniu broni, niekorzystne dla Erywania. Krytycy Paszyniana oskarżają go o „kapitulację” i zdradę interesów państwa.

Premier Armenii przekonuje, że sposobem na rozwiązanie kryzysu politycznego są przyspieszone wybory parlamentarne, które zweryfikują, czy cieszy się on jeszcze poparciem społecznym.

We wrześniu 2020 r. Azerbejdżan podjął próbę odzyskania kontroli nad Górskim Karabachem. Po sześciu tygodniach walk, w trakcie których Baku uzyskało znaczną przewagę i zdobycze terytorialne, w nocy z 9 na 10 listopada podpisano trójstronne (Armenia, Azerbejdżan oraz Rosja jako gwarant) porozumienie o zawieszeniu broni.

Na jego mocy do regionu wprowadzono rosyjskie siły pokojowe, które mają tam pozostać przez co najmniej pięć lat. Armenia zobowiązała się do przekazania Azerbejdżanowi zajętych terenów w Górskim Karabachu oraz trzech rejonów przylegających do niego.

PAP

Wiadomości

Sikorski wbija "szpilę" Trzaskowskiemu

Wolna Wigilia coraz bliżej. Posłowie zagłosowali

Szok! Matecki: nawet Lewica mówi o Bożym Narodzeniu

Sawicki: Tusk to kamerdyner, który sprzedaje Polskę Niemcom | Republika Dzień

Będzie kara dla nielegalnej TVP Info za wywiad?

Masowy protest w policji przed Marszem Niepodległości | M. Borkowska | #BitwaPolityczna

Sejm zdecydował ws. projektu zabijającego dzieci. Posłowie PSL niestety ZA!

Niesiołowski jak Lis w amoku pisze o Trumpie i obraża

Jak wybory w USA wpłynął na wybory w Polsce? KONIECZNIE ZOBACZ!

Express Republiki | 08.11.2024 | Republika

Fogiel: asy dyplomacji zajmują się teraz desperackim usuwaniem tweetów w których obrażają Turmpa

Berlin. Rozpad rządu w Niemczech, będą przedterminowe wybory?

Prezes ZUS proponuje rewolucyjną zmianę w emeryturach

Szokujące ustalenia ws. generała Stróżyka. Szef SKW uważa Donalda Trumpa za agenta!

Głogowski: wyborcy wkrótce ocenią rządy Tuska | Republika Dzień

Najnowsze

Sikorski wbija "szpilę" Trzaskowskiemu

Będzie kara dla nielegalnej TVP Info za wywiad?

Masowy protest w policji przed Marszem Niepodległości | M. Borkowska | #BitwaPolityczna

Sejm zdecydował ws. projektu zabijającego dzieci. Posłowie PSL niestety ZA!

Niesiołowski jak Lis w amoku pisze o Trumpie i obraża

Wolna Wigilia coraz bliżej. Posłowie zagłosowali

Szok! Matecki: nawet Lewica mówi o Bożym Narodzeniu

Sawicki: Tusk to kamerdyner, który sprzedaje Polskę Niemcom | Republika Dzień