W pobliżu miejscowości Nove Zamky na południu Słowacji doszło w czwartek do zderzenia pociągu z autobusem. Według nieoficjalnych doniesień mediów zginęły cztery osoby, jest też wielu rannych.
Autobus został zniszczony, a lokomotywa stanęła w płomieniach. Na miejscu działają zespoły ratowników, w akcji uczestniczą śmigłowce medyczne.
Według informacji ratowników sytuację utrudnia fakt, że najbliższy szpital w Novych Zamkach ucierpiał w środowym oberwaniu chmury i częściowo jest niezdolny do przyjmowania poszkodowanych.
Według informacji słowackich kolei w pociągu znajdowało się ponad 100 osób. Lokomotywę należącą do Czeskich Kolei obsługiwali czescy maszyniści. Słowackie media przytaczają wypowiedź kobiety, która twierdzi, że sygnalizacja na przejeździe nie działała od dwóch dni.