Minister obrony USA Chuck Hagel powiedział, że wymiana przetrzymywanego w Afganistanie amerykańskiego żołnierza na pięciu talibów więzionych w Guantanamo może być wstępem do nowych negocjacji z afgańskimi talibami.
"To może być, powinno być i mamy nadzieję, że stanie się wstępem" do rozmów między USA a afgańskimi rebeliantami po fiasku bezpośrednich rozmów w roku 2012 - oświadczył telewizji NBC Hagel, który przebywał w Bagram koło Kabulu.
To właśnie do tej bazy wojsk USA trafił uwolniony w sobotę amerykański żołnierz, 28-letni sierżant Bowe Bergdahl, który spędził niemal pięć lat w niewoli u talibów.
- Uczestniczyliśmy w rozmowach z talibami do roku 2012. Zerwali te negocjacje, od tamtego czasu nie mamy z nimi formalnych kontaktów - powiedział szef Pentagonu. Hagel wyraził nadzieję, że wymiana, do której doszło, będzie nowym otwarciem, które doprowadzi do porozumienia.
Prezydent USA Barack Obama ogłosił we wtorek, że do początku 2015 roku liczebność amerykańskich sił w Afganistanie zostanie zredukowana z obecnych 32 tys. do 9,8 tys. żołnierzy. Następnie w ciągu roku pozostawiony kontyngent zostanie zmniejszony o połowę oraz skoncentrowany w Kabulu i głównej bazie amerykańskiej Bagram. Do końca 2016 roku większość amerykańskich wojsk ma zostać wycofana; w Afganistanie pozostanie mniej niż 1000 żołnierzy, którzy będą prowadzić biuro bezpieczeństwa w Kabulu.
Tymczasem Republikanie z wielką rezerwą odnieśli się do zawartego przez Obamę porozumienia w sprawie wymiany więźniów; niektórzy zarzucają mu nawet złamanie prawa. Doradczyni prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Susan Rice powiedziała w niedzielę w telewizji CNN, że USA musiały działać szybko, bo stan zdrowia 28-letniego żołnierza pogarszał się, więc należało skorzystać ze sposobności. Z tego powodu nie dotrzymano obowiązku powiadomienia Kongresu na 30 dni przed operacją wymiany. Rice podkreśliła, że Kongres został poinformowany tuż przed wymianą więźniów, lecz o negocjacjach w sprawie wymiany wiedział od dawna.
Przedstawiciele amerykańskich władz informują, że Bowe Bergdahl został przewieziony w niedzielę do amerykańskiego centrum medycznego w Landstuhl w Niemczech. Stąd ma pojechać do centrum medycznego w amerykańskim San Antonio, gdzie, jak pisze agencja Associated Press, znów połączy się z rodziną.
Przywódca afgańskich talibów mułła Omar z zadowoleniem powitał uwolnienie wymienionych na sierżanta Bergdahla pięciu talibów więzionych w Guantanamo mówiąc, że jest to "wielkie zwycięstwo" powstania islamistów. Omar podziękował władzom Kataru za mediacje.
Uwolnienie żołnierza w zamian za pięciu talibów z Guantanamo wynegocjowano w trakcie wielomiesięcznych rokowań, jakie prowadzono z afgańskimi talibami za pośrednictwem Kataru.