Dramatyczne ewakuacje. Pacjenci omal nie spadają z wózków
Ośrodek dla seniorów w Pasadenie przeprowadził we wtorkowy wieczór, w dramatycznych okolicznościach, ewakuację swoich podopiecznych.
Decyzja o ewakuacji została podjęta w związku z szybko rozprzestrzeniającym się pożarem Eaton, który objął już 200 hektarów i zbliżał się do placówki z okolicznych wzgórz w Altadenie.
Według relacji stacji KCAL, chaos i pośpiech towarzyszyły akcji wyprowadzania mieszkańców ośrodka na pobliski parking. Na nagraniach widać dziesiątki osób na wózkach inwalidzkich, wiele z nich ubranych jedynie w cienkie szlafroki i okrytych szalami przed chłodem nocy. Niektórzy ewakuowani mieli na sobie jedynie skarpetki, co świadczy o ogromnym pośpiechu, z jakim przeprowadzano akcję. Pracownicy ośrodka starali się otoczyć opieką podopiecznych, okrywając ich przed wiatrem.
Łącznie ewakuowano około 95 osób. W pobliżu słychać było syreny karetek i radiowozów. Niektórzy mieszkańcy ośrodka byli przewożeni na noszach.
Z ostatnich informacji wynika, że 180 tysięcy osób pozostaje bez prądu. W obliczu szalejącego żywiołu i faktu, że tysiące ludzi zostało pozbawionych domów, brak prądu wydaje się nic nie znaczącym faktem.
Źródło: Republika/CNN
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X