Papieska Akademia Życia wezwała wszystkie państwa na świecie do przezwyciężenia „szczepionkowego nacjonalizmu”. Instytucja podkreśliła, że szczepienia są dobrem wspólnym wszystkich i należy w nich unikać opóźnień, szczególnie w krajach najuboższych.
Kierujący Papieską Akademią abp Vincenzo Paglia apeluje o niepozostawianie nikogo w szczepionkowym tyle. Jak wskazuje wynika to z fundamentalnego wymogu sumienia. Zauważa, że pojawiające się podczas produkcji i dystrybucji szczepionek poważne problemy można pokonać jedynie wprowadzając przejrzysty system współpracy.
– Narasta konkurencja i nasilają się wzajemne antagonizmy, co grozi pogłębieniem istniejących niesprawiedliwości – podkreślił abp Paglia.
Abp Vincenzo Paglia zaznaczył, że „nasz głos to krzyk alarmowy, ponieważ trwa prawdziwy wyścig o zdobycie jak największej liczby szczepionek.
– Niektórzy nazywają to wręcz szczepionkowym apartheidem. Jest całkiem jasne, że kraje bogate zapewniły sobie dawki, niektóre nawet ilość przekraczającą ich bieżące potrzeby, podczas gdy w krajach biedniejszych wszystko jest straszliwie spóźnione – powiedział szef Papieskiej Akademii.
– Istnieje pilna konieczność jak najszybszego przeprowadzenia szczepień, a co za tym idzie rozprowadzenia szczepionki. Spowodowane jest to również pojawianiem się nowych mutacji wirusa w różnych częściach świata. Patrząc na gromadzenie dawek i konieczność szczepień widzimy niestety szaloną przepaść pomiędzy bogatymi i biednymi, a nawet między krajami w obrębie tego samego bogatego świata – dodał abp Paglia.
– Stąd nasze wołanie – powiedział duchowny. I zaapelował: Bądźmy uważni, ponieważ pilne rozprowadzenie szczepionki wymaga skoku jakościowego zarówno w jej produkcji, jak dystrybucji – stwierdził abp w wypowiedzi dla papieskiej rozgłośni.
Prezes Papieskiej Akademii Życia wskazuje, że rzeczą nie do pomyślenia jest to, iż kraje ubogie otrzymają szczepionkę z opóźnieniem, ponieważ jej dawki zostaną wykupione przez kraje bogate.