Przejdź do treści
Niemiecka minister pracy przeciwna zmianom w ustawie o płacy minimalnej
Wikipedia/PhilFS/CC BY-SA 3.0

Niemiecka minister pracy Andrea Nahles z SPD odrzuciła możliwość rychłych zmian w obowiązującej od początku roku ustawie o płacy minimalnej, których domagają się koalicjanci socjaldemokratów - chrześcijańscy demokraci z CDU.

- Radzę wszystkim, żeby zostawili ustawę na razie w spokoju - powiedziała Nahles podczas pobytu w stoczni w Papenburgu. Jak podkreśliła, nie pozwoli na osłabienie" przepisów. "Płacy minimalnej light" nie będzie - oświadczyła szefowa resortu pracy, podkreślając, że przepisy wcale nie są "przesadne.

Nahles wyjaśniła, że w minionych latach pewne branże podpadły jej ze względu na pracę na czarno oraz obchodzenie przepisów i w związku z tym są teraz bardziej szczegółowo kontrolowane. Częste przypadki naruszania przepisów miały miejsce między innymi wśród firm sprzątających.

- Sprzątaczki dostawały co prawda na papierze płacę minimalną, ale musiały za to dłużej pracować - tłumaczyła minister.

Za dużo biurokracji?

CDU uważa, że ustawa wprowadziła szereg biurokratycznych zasad utrudniających przedsiębiorstwom prowadzenie działalności gospodarczej - Przepisy przeforsowane przez Nahles nadmiernie krępują firmy - ocenił poseł CDU Christian von Stetten. Obowiązujące przepisy skrytykowała tez kanclerz Angela Merkel.

Pracodawcy zobowiązani są obecnie do dokładnego rejestrowania czasu pracy zatrudnionych do osiągnięcia przez nich poziomu zarobków 2958 euro brutto i do przechowywania dokumentacji.

Nahles nie wyklucza korekty ustawy w przyszłości, jednak dopiero po dokładnej analizie skutków nowego prawa.

Płaca minimalna w wysokości 8,50 euro za godzinę obowiązuje od 1 stycznia. Przedtem obowiązywała tylko w niektórych branżach, między innymi w budownictwie.

Obcokrajowcy muszą przestrzegać stawki

Płaca minimalna dotyczy nie tylko Niemców, ale też obywateli innych państw pracujących w tym kraju. Dotyczy to wszystkich pracowników w czasie ich zatrudnienia w Niemczech, niezależnie od tego, czy ich pracodawca ma siedzibę w kraju czy za granicą. Według interpretacji Berlina ma to również zastosowanie do kierowców z firm transportowych spoza Niemiec. W praktyce każda firma transportowa, której samochód przejeżdżałby tranzytem przez Niemcy, musiałaby płacić swoim kierowcom odpowiednio wysokie stawki.

Taka interpretacja przepisów uderza szczególnie mocno w Polskę, która ma drugą co do wielkości flotę samochodów ciężarowych w całej UE.

Płaca minimalna była głównym hasłem wyborczym Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), tworzącej wraz z partiami chadeckimi CDU i CSU od grudnia 2013 roku koalicyjny rząd Angeli Merkel. Partie chadeckie były przeciwne regulacji wynagrodzeń przez rząd, uważając, że o wysokości płac powinien decydować rynek, jednak podczas negocjacji koalicyjnych zaakceptowały postulat SPD.

pap, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Niemcy chcą sprowadzać imigrantów-fachowców

Ryba: Nawrocki pokazał, że jest człowiekiem rodzinnym

Krwawy atak na bar. Są zabici i ranni

Petru pójdzie pracować na kasę do dyskontu

Tajemnice Uniwersytetu w Siedlcach i TW Misiek. Ujawniamy!

Włoskie ośrodki dla osób ubiegających się o azyl stoją puste. Gdzie migranci?

Przedstawiciel Polski kontra przedstawiciel „warszawskiej elitki”

Dzisiaj informacje TV Republika 24.11.2024

Nawrocki, Sakiewicz i Horała laureatami nagrody "Żeby Polska była Polską"

Nawrocki ma osobowość, która pozwoli mu na bardzo zawziętą walkę

Jak wygląda retoryka w polskim parlamencie?

Nie tracą czasu! Ekipa Trumpa razem z ekipą Bidena opracowują plan osiągniecia „porozumienia” między Ukrainą i Rosją

Internet bezlitosny dla Trzaskowskiego

Express Republiki 24.11.2024

Za siódmą górą | Nieznane tajemnice Fatimy

Najnowsze

Niemcy chcą sprowadzać imigrantów-fachowców

Tajemnice Uniwersytetu w Siedlcach i TW Misiek. Ujawniamy!

Włoskie ośrodki dla osób ubiegających się o azyl stoją puste. Gdzie migranci?

Przedstawiciel Polski kontra przedstawiciel „warszawskiej elitki”

Dzisiaj informacje TV Republika 24.11.2024

Ryba: Nawrocki pokazał, że jest człowiekiem rodzinnym

Krwawy atak na bar. Są zabici i ranni

Petru pójdzie pracować na kasę do dyskontu