Niemcy mają plan powiększyć liczebność Bundeswehry do 198 000 żołnierzy do roku 2024. To próba odbudowy armii po rekordowym spadku jej stanu osobowego. Minister obrony narodowej Niemiec podkreśla, że jest to ważne „w obliczu zmieniającej się sytuacji geopolitycznej i wzrostu liczby zagrożeń”.
O niemieckich planach pisze portal defence24.pl. - Bundeswehra jest potrzebna jak nigdy dotąd. Przykładowo w walce z terroryzmem, Państwem Islamskim, w stabilizowaniu Mali, w ciągłym wsparciu w Afganistanie, w przeciwdziałaniu przemytowi ludzi w rejonie Morza Śródziemnego czy w związku z naszą znaczącą obecnością w ramach NATO w krajach nadbałtyckich – powiedziała szefowa obrony narodowej Niemiec, Ursula von der Leyen.
Nowo przyjęci żołnierze będą przede wszystkim służyć w dodatkowym batalionie pancernych oraz wejdą w skład załóg korwet typu K130. Zarząd kadr Bundeswehry podczas tegorocznego spotkania oznajmił, że istnieje potrzeba stworzenia ok. 5000 stanowisk wojskowych, 1000 etatów cywilnych oraz 500 stanowiska dla rezerwistów.
W tej chwili liczebność Bundeswehry wynosi ok. 177 tys. aktywnych żołnierzy. Docelowo, do roku 2024, ma ich być 198 tys.