Belgijska policja zatrzymała sześć osób związanych z wtorkowymi zamachami w Brukseli. Do aresztowań doszło w Schaerbeek, północnej części stolicy Belgii. Do zatrzymań doszło dzisiaj także we Francji i Niemczech.
Niezależnie od zatrzymań w Brukseli, dzisiaj francuskie służby udaremniły zamach terrorystyczny i zatrzymały potencjalnego terrorystę. Funkcjonariusze znaleźli przechowywane przez niego materiały wybuchowe – poinformował szef francuskiego MSW Bernard Cazeneu. Czytaj więcej
Jak podaje BBC News, do zatrzymania dwóch kolejnych osób powiązanych z atakami doszło też w Niemczech. Według doniesień medialnych, jeden z zatrzymanych przebywa w areszcie od środy. Miał zostać zatrzymany w pobliżu Frankfurtu nad Menem.
Drugiego mężczyznę "Samira E."zatrzymano w Dusseldorfie. Jak podają media, miał on należeć do salafickiej sekty działającej w Niemczech.
Germany arrests two people suspected to have links with #BrusselsAttacks bombers, media reports sayhttps://t.co/B1YkaTsD89
— BBC Breaking News (@BBCBreaking) 25 marca 2016
Bruksela kilka dni po zamachach
Do największych zatrzymań osób doszło dzisiaj w stolicy Belgi, gdzie na ulicach wciąż są wzmożone patrole policji i wojska. Do dzisiaj w całym kraju trwa też żałoba narodowa.
Jak podaje stacja BBC, policja zatrzymała dzisiaj sześć osób, które mają mieć związek z wtorkowymi atakami oraz z zamachami w Paryżu. Trwają przesłuchania.
"Czarny dzień" w historii Belgii
We wtorek rano, około godziny 7.58, doszło do dwóch eksplozji na lotnisku Zaventem w Brukseli. W tych wybuchach zginęło co najmniej 12 osób. Jak ustaliła potem policja, w akcji prawdopodobnie udział brało czterech zamachowców.Dotychczas potwierdzono tożsamość przynajmniej jednego z nich – Brahima El Bakraoui, który miał zginąć na lotnisku. Policja podejrzewa, że drugi zamachowiec (który również miał nie przeżyć zamachu) to Najim Laachraoui. Ta informacja nie została jednak oficjalnie potwierdzona.
Trwa obława na dwóch pozostałych zamachowców z lotniska, którzy mieli być obecni w terminalu podczas ataku i prawdopodobnie przeżyli zamach – nieoficjalnie mówi się, że są to Mohamed Abrini i czwarty niezidentyfikowany jeszcze mężczyzna.
Służby prowadzą też śledztwo w sprawie ataków na stacji metra Maelbeek, do którego doszło tego samego dnia około godziny 9 rano. W tym ataku zginęło co najmniej 20 osób. Jak dotychczas ustalono, ten atak wykonało dwóch mężczyzn – jeden z nich to brak zamachowca z lotniska Khalidi El Bakraoui (zginął podczas ataku), a tożsamość drugiego zamachowca, który prawdopodobnie przeżył atak, nie została jeszcze ustalona.
Wreszcie aktualna ikonografika - kogo szukają po zamachach w Brukseli pic.twitter.com/Iaxr5Fz2Dj
— Wojciech Szewko (@wszewko) 24 marca 2016