"Nie ma ustawy, nie ma przerwy". Deputowani protestują i chcą kontroli broni palnej

Protest trwa od wczoraj. Grupa około 100 deputowanych Izby Reprezentantów domaga się włączenia do porządku obrad projektu ustawy o kontroli broni palnej i zapowiadają, że nie opuszczą sali dopóki ich żądania nie zostaną spełnione.
Protest trwa już od kilku godzin i jak zapowiadają deputowani, nie zostanie zakończony dopóki projekt ustawy o kontroli broni palnej nie zostanie włączony do porządku obrad.
Protestowi przewodniczy John Lewis, deputowany z Georgii, weteran walki o prawa obywatelskie Afroamerykanów.
Deputowani chcą zmusić Izbę Reprezentantów do ponownej dyskusji o kontroli broni palnej w nawiązaniu do niedawnej strzelaniny w klubie nocnym (CZYTAJ WIĘCEJ) oraz zabójstwa 22-letniej wokalistki Christiny Grimmie w Orlando na Florydzie (CZYTAJ WIĘCEJ).
.@RepJohnLewis thanks the troublemakers for making #GoodTrouble and standing up to @HouseGOP to say #NoBillNoBreak. pic.twitter.com/iTFeGRCwfw
— Rep. Jim McGovern (@RepMcGovern) 23 czerwca 2016
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Ostania porodówka w Bieszczadach nadal może zostać zlikwidowana. Poważne zagrożenie dla rodzących kobiet
Kierwiński otrzymał wniosek o odwołanie komendanta stołecznej policji. Trzaskowski zaopiniował pozytywnie
Najnowsze

Kierwiński otrzymał wniosek o odwołanie komendanta stołecznej policji. Trzaskowski zaopiniował pozytywnie

Poznaliśmy nową CEO Turning Point USA. Wdowa po Charlie Kirku będzie kontynuować jego misję

Polska armia dostanie kolejne pociski Javelin. Jest zgoda Departamentu Stanu
