Wiemy jakim kosztem ludzkim Rosja zdobywa kilometr kwadratowy Ukrainy

Rok 2024 okazał się najbardziej krwawym rokiem dla rosyjskich sił zbrojnych od początku inwazji na Ukrainę. Analiza danych wskazuje na co najmniej 45 287 zabitych żołnierzy rosyjskich. To niemal trzykrotnie więcej niż w pierwszym roku wojny i znacząco więcej niż w roku 2023, kiedy to trwała długa i zacięta bitwa o Bachmut.
Według ustaleń BBC Russian Service, Mediazony oraz zespołu wolontariuszy, opartych na otwartych źródłach, takich jak rosyjskie cmentarze, pomniki wojskowe i nekrologi, zidentyfikowano nazwiska 106 745 rosyjskich żołnierzy zabitych w trakcie inwazji. Eksperci szacują, że rzeczywista liczba ofiar może być znacznie wyższa i mieścić się w przedziale od 164 223 do 237 211 zabitych.
20 lutego 2024 roku był dniem z największą liczbą ofiar po stronie rosyjskiej. Wśród zabitych tego dnia znalazło się wielu żołnierzy z 36. Brygady Strzelców Motorowych, którzy zginęli w wyniku ataku ukraińskich rakiet HIMARS na poligon w pobliżu Wołnowachy w obwodzie donieckim.
Analiza BBC wskazuje na wzrost liczby ofiar z miesiąca na miesiąc w roku 2024, wraz z powolnym przesuwaniem się linii frontu. Szacuje się, że Rosja traciła średnio 27 żołnierzy na każdy zdobyty kilometr kwadratowy terytorium ukraińskiego. Największe straty siły rosyjskie poniosły we wrześniu i listopadzie 2024 roku, podczas natarcia na wschodzie Ukrainy. Taktyka, która zdaniem analityka wojskowego Michaela Kofmana, koncentrowała się na powtarzalnych atakach rozproszonych grup szturmowych, wykorzystujących małe zespoły piechoty, doprowadziła do zwiększenia liczby ofiar w stosunku do zdobytego terenu.
Rosja aktywnie uzupełnia swoje siły poprzez rekrutację, oferując wysokie jednorazowe premie i wynagrodzenia dla podpisujących kontrakty. Wprowadzono również możliwość wstąpienia do wojska w celu uniknięcia postępowania karnego. Pomimo intensywnych strat, Rosja zdołała odzyskać Vuhledar oraz zdobyć 4168 km kwadratowych terytorium Ukrainy w 2024 roku.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X