Przejdź do treści

To miejsce uwielbiali turyści. Dziś trwają masowe ewakuacje! WIDEO

Źródło: canva.com

W zaledwie kilka dni już blisko 10 tysięcy mieszkańców i turystów opuściło grecką wyspę Santorini. Dlaczego? Ma to związek ze wzmożoną aktywnością sejsmiczną w regionie i w obawie przed wystąpieniem silniejszego wstrząsu. Dzisiaj nad ranem w porcie zapanował chaos...

Tragedia na greckiej wyspie

W okolicach Santorini na Morzu Egejskim od kilku dni zarejestrowano setki trzęsień ziemi. We wtorek nad ranem najsilniejsze z nich miało magnitudę 4,9. W okolicy sąsiednich wysp Amorgos i Anafi w ciągu 50 minut we wtorek odnotowano sześć trzęsień ziemi. Najmocniejszy wstrząs miał siłę 3,9.

Władze ostrzegają przed możliwymi osuwiskami, ograniczono dostęp do niektórych miejsc, wprowadzane są rozmaite środki zapobiegawcze. Za mieszkańcami i gośćmi Santorini kolejna nieprzespana noc - napisał serwis ToVima. Władze popularnej wśród turystów wyspy wdrożyły plan ewakuacji, by zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom i gościom - podał portal eKathimerini. Pracownicy i turyści zostali przemieszczeni do bezpieczniejszych miejsc, w oddaleniu do kaldery.

Masowa ewakuacja

Część mieszkańców opuszcza wyspę na pokładzie promów i samolotów. Ludzie mówią, że wrócą, gdy sytuacja się uspokoi. Według portalu Protothema, Santorini, zamieszkane na stałe przez około 15,5 tys. ludzi, opuściło około 9 tys. osób.

Linie lotnicze Aegean Airlines zrealizują we wtorek osiem rejsów między Santorini i Atenami. Samoloty przylatują na wyspę praktycznie puste, pasażerowie to głównie przedstawiciele różnych służb, a odlatują pełne ludzi - napisał portal Protothema. 

Media relacjonują, że dziś w godzinach porannych w porcie zapanował chaos. Całe rodziny czekały, by znaleźć się na promie do Pireusu.

Rośnie obawa

Eksperci nie wykluczają możliwości wystąpienia w najbliższym czasie wstrząsu o maksymalnej magnitudzie 6 i tsunami. Możliwe, że obecna aktywność sejsmiczna będzie trwać kilka tygodni. Władze i naukowcy obserwują rozwój sytuacji i koncentrują się na przygotowaniach do najgorszego z możliwych scenariuszy, który obejmuje wybuch wulkanu. 

Jednocześnie apelują o zachowanie spokoju, podkreślając, że ten rodzaj aktywności sejsmicznej był już obserwowany w przeszłości i nie jest jednoznaczny z nadejściem kataklizmu.

Źródło: Republika, x.com, PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Nożownik z Legnicy w areszcie. Grozi mu dożywocie

Szef NBP zdradził, ile Polska ma złota w rezerwach

Rolnicy nie dostaną dopłat - 400 tysięcy hektarów w skali kraju wyłączone z upraw

Dziś wieczorem Putin spotka się z wysłannikiem prezydenta Trumpa

Putin: zawieszenie broni byłoby obecnie korzystne dla Ukrainy

Stanowcza decyzja FIS. Kolejni Norwegowie zawieszeni!

Instagramowa, "szczęśliwa" rodzina. Baron nie wytrzymał!

Nie Brzęczek, nie Michniewicz. Wiadomo, kto został trenerem w Lubinie

Polska pod atomowym parasolem. Nuclear Sharing w grze!

Inflacja najwyższa od 20 lat! Co dalej z polską gospodarką?

Trump nie odpuszcza UE. Zagroził gigantycznym cłem na alkohol

Słabe notowania Hołowni zwiastują problem dla Trzaskowskiego

Akcja na granicy. Krokodyl w bagażniku Ukraińca

HIT DNIA

Bruksela położy łapę na polskiej suwerenności? Morawiecki publikuje LISTĘ HAŃBY

Gosek: Dariusz Matecki zabezpieczył dowody na swoją niewinność!

Najnowsze

Nożownik z Legnicy w areszcie. Grozi mu dożywocie

Putin: zawieszenie broni byłoby obecnie korzystne dla Ukrainy

Stanowcza decyzja FIS. Kolejni Norwegowie zawieszeni!

Instagramowa, "szczęśliwa" rodzina. Baron nie wytrzymał!

Nie Brzęczek, nie Michniewicz. Wiadomo, kto został trenerem w Lubinie

Szef NBP zdradził, ile Polska ma złota w rezerwach

Rolnicy nie dostaną dopłat - 400 tysięcy hektarów w skali kraju wyłączone z upraw

Dziś wieczorem Putin spotka się z wysłannikiem prezydenta Trumpa