Wizyta w Stanach Zjednoczonych ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua w ramach polskiego przewodnictwa w OBWE to nie tylko wysłuchanie przez Kongres, ale także rozmowy z czołowymi amerykańskimi politykami. Ich stawka jest ogromna.
W czwartek minister spraw zagranicznych Zbigniewa Rau przemawiał przed Komisją ds. Współpracy i Bezpieczeństwa w Europie Kongresu Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.
W swoim wystąpieniu szef polskiej dyplomacji poświęcił większość czasu kryzysowi wokół Ukrainy. Podkreślił, że „każda eskalacja konfliktu na może wymknąć się spod kontroli i stać się największym kryzysem od II wojny światowej”.
CZYTAJ: Polska rozpoczęła przewodnictwo w OBWE. Przemówienie Zbigniewa Raua przed Kongresem
Jeszcze w czwartek w planach dyplomaty jest indywidualne spotkanie z senatorem Partii Demokratycznej Benem Cardin. Demokrata wspólnie z kongresmenem Steve’em Cohenem przewodniczy Komisji.
Ponadto Rau odbędzie rozmowy z członkami parlamentarnego zespołu ds. Polski w Izbie Reprezentantów oraz kluczowymi republikańskimi senatorami w komisji spraw zagranicznych, Jimem Rischem i Tedem Cruzem.
Przed wyborami prezydenckimi w 2016 roku Cruz jako senator z Teksasu ubiegał się o nominację Partii Republikańskiej. Z kolei Risch w latach 2006-2007 pełnił urząd 31. gubernatora stanu Idaho, a od 13 lat jest senatorem z tego okręgu.
Szefa polskiej dyplomacji czekają również spotkania z byłym oraz obecnym sekretarzem stanu - Mikem Pompeo i Antonym Blinkenem.
CZYTAJ: Polska chce wzmocnić efektywność OBWE. MSZ: Rozpoczynamy swoją misję z determinacją
Po wystąpieniu przed Komisją szefa polskiej dyplomacji amerykańscy politycy jednomyślnie stwierdzili, że przewodnictwo OBWE jest w dobrych rękach.