- Rosja jest dzisiaj krajem nazistowskim, który wyznaczył sobie za cel zniszczenie narodu ukraińskiego – powiedział w środę mer Lwowa Andrij Sadowy. Zaapelował o całkowitą izolację Rosji i „niekolaborowanie z nazistami”.
Samorządowiec, łącząc się ze Lwowa, wystąpił podczas obrad grupy roboczej Komitetu Regionów ds. Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.
- Rosja jest dzisiaj krajem nazistowskim, który wyznaczył sobie cel zniszczenie Ukrainy, zniszczenie narodu ukraińskiego i robi to z premedytacją. Rosjanie niszczą szpitale, przedszkola i szkoły. Nasz naród broni się dzielnie, bronimy każdego miasta, każdego miejsca – podkreślił Sadowy.
Dodał, że w środę rosyjskie rakiety uderzyły w lwowskie fabryki, a w wyniku ataku ucierpieli ludzie.
Zwrócił przy tym uwagę, że „w mordowaniu Ukraińców uczestniczy tysiące obywateli rosyjskich”.
- Chciałbym jasno podkreślić, że ten kraj musi być zupełnie odizolowany. Współpracujący z Rosją, z organizacjami sportowymi, kulturalnymi, kolaborują z nazistami. Musi dojść do absolutnej izolacji tego kraju. Rosjanie muszą zapłacić jak najwyższą cenę, tak abyśmy my mogli przetrwać – powiedział mer Lwowa.
Sadowy zapewniał, że Ukraińcy będą walczyć do końca, nie poddają się i nie oddadzą „ani metra swojego kraju”. - Walczymy o wolność i demokrację, walczymy za cały świat – oświadczył.
Czytaj: Dociśnięcie rosyjskich oligarchów. Do Sejmu wpłynął projekt
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, która przewodniczy pracom grupy roboczej ds. Ukrainy, podkreślała, że „to wszystko nie dzieje się gdzieś daleko”, a Lwów jest tylko 60-70 km od polskiej granicy i od granicy Unii Europejskiej. Według prezydent, Ukraińcy walczą o europejskie wartości.
- Jestem przekonana, że my, jako Europejczycy, powinniśmy czuć, że to jest wojna w Europie, że to jest wojna europejska. Powinniśmy robić wszystko, co możliwe, by zatrzymać, zakończyć tę tragedię i by wspierać Ukraińców w ich dążeniu do stania się częścią europejskiej rodziny, którą zresztą są – mówiła Dulkiewicz.