W środę na Twitterze prezydent USA Donald Trump napisał, że we wtorek wieczorem prowadził w wielu kluczowych stanach USA, a później te przewagi zaczęły "magicznie znikać".
- Jest to bardzo dziwne - dodał.
Twitter oznaczył treść jego wpisu jako mogącą "wzbudzać kontrowersje albo wprowadzać w błąd w kwestiach dotyczących udziału w wyborach lub innej procedurze obywatelskiej".
Last night I was leading, often solidly, in many key States, in almost all instances Democrat run & controlled. Then, one by one, they started to magically disappear as surprise ballot dumps were counted. VERY STRANGE, and the “pollsters” got it completely & historically wrong!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) November 4, 2020
"Wczoraj wieczorem prowadziłem, często znacznie, w wielu kluczowych stanach, w prawie wszystkich przypadkach zarządzanych i kontrolowanych przez Demokratów. Później, jeden po drugim, (te przewagi) zaczęły magicznie znikać, kiedy policzono niespodziewane partie głosów" - napisał Trump.
"To bardzo dziwne i ankieterzy całkowicie i historycznie się pomylili!" - dodał.
Wyniki w kilku kluczowych stanach takich jak Pensylwania, Nevada, Michigan i Wisconsin przesadzą o tym, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych na kolejną kadencję. We wszystkich stanach tych trwa liczenie głosów. Sztab Donalda Trumpa przekonuje, że prezydent USA nadal ma szanse na zwycięstwo.
Manager kampanii Bill Stepien oświadczył, że oczekuje, iż pozostające do podliczenia głosy przyniosą obecnemu szefowi państwa wygraną:
- Jeśli zliczyć wszystkie legalne karty do głosowania, to wygrywamy, prezydent wygrywa - podkreślił.
Jak pisze Reuters, Stepien powiedział dziennikarzom, że "nielegalnie oddane" głosy nie powinny być liczone.