Osiem osób zginęło, a 16 odniosło rany i jest hospitalizowanych w wyniku operacji antyterrorystycznej w Słowiańsku na wschodniej Ukrainie – podały władze obwodu donieckiego, w którym leży to opanowane przez separatystów prorosyjskich miasto.
20.15
USA potępiają plany "fikcyjnego referendum" na wschodzie Ukrainy
Stany Zjednoczone potępiły plany przeprowadzenia 11 maja przez prorosyjskich separatystów "fikcyjnego referendum" niepodległościowego na wschodzie Ukrainy. Waszyngton ostrzegł też przed powtórzeniem scenariusza z Krymu.
19.15
Ukraina apeluje o pomoc w przeprowadzeniu wyborów 25 maja
Ukraina zwróciła się do społeczności międzynarodowej o pomoc w organizacji "w sposób wolny i demokratyczny" wyborów prezydenckich wyznaczonych na 25 maja. OBWE zaapelowała o rozejm, aby umożliwić przeprowadzenie głosowania. CZYTAJ WIĘCEJ...
18.58
Biały Dom obdzwania prezesów firm, by nie jechali na forum w Rosji
Biały Dom obdzwania prezesów amerykańskich gigantów, by zrezygnowali z udziału w aspirującym do miana rosyjskiego Davos międzynarodowym forum gospodarczym w Petersburgu, którego gospodarzem będzie prezydent Rosji Władimir Putin - donosi "New York Times".
Jest to kolejny przejaw wysiłków administracji prezydenta Baracka Obamy, by poprzez izolację Moskwy ukarać ją za interwencję na Ukrainie - wyjaśnia we wtorkowym wydaniu nowojorski dziennik.
18.55
Separatyści nadal przejmują budynki państwowe na wschodzie
Prorosyjscy separatyści z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) nadal przejmują budynki instytucji państwowych na wschodniej Ukrainie – poinformowała administracja obwodowa w Doniecku.
„Przedstawiciele DRL rozszerzają strefę kontroli nad działalnością organów władzy” – oświadczono w przekazanym mediom komunikacie.
Administracja podała, że w 280-tysięcznej Gorłówce zwolennicy DRL przejęli siedzibę prokuratury rejonowej, a w 50-tysięcznym Dzierżyńsku wznieśli barykadę przy wejściu do rady miejskiej.
„Napięta sytuacja panuje w Doniecku, Debalcewe, Dzierżyńsku, Drużkowce, Gorłówce, Jenakijewe, Kostiantynówce, Krasnym Łymanie, Kramatorsku, Słowiańsku i rejonie (powiecie) słowiańskim” – głosi oświadczenie donieckiej administracji obwodowej.
17.57
Lotnisko w Doniecku wznowiło pracę
Lotnisko w Doniecku na wschodzie Ukrainy wznowiło pracę – podały tamtejsze służby prasowe. Z rana w Doniecku zawieszono przyloty i odloty międzynarodowe.
Począwszy od 14.30 na lotnisku międzynarodowym w Doniecku wznowiono przyjmowanie samolotów i starty lotów krajowych i międzynarodowych – podano w komunikacie.
Rano w Doniecku wszystkie loty zostały bez podania przyczyn "tymczasowo zawieszone" na polecenie ukraińskich władz lotniczych.
W Doniecku separatyści ogłosili powstanie Donieckiej Republiki Ludowej i zapowiedzieli na najbliższą niedzielę przeprowadzenie referendum niepodległościowego.
17.30
Władze obwodu donieckiego: Osiem ofiar starć w Słowiańsku
Osiem osób zginęło, a 16 odniosło rany i jest hospitalizowanych w wyniku operacji antyterrorystycznej w Słowiańsku na wschodniej Ukrainie – podały władze obwodu donieckiego, w którym leży to opanowane przez separatystów prorosyjskich miasto.
Obwodowy wydział ochrony zdrowia poinformował, że dane te pochodzą z poniedziałku i wtorku.
Osoby, które hospitalizowano, odniosły obrażenia wywołane postrzałami z broni palnej. „Ich stan lekarze oceniają jako ciężki i średnio ciężki” – głosi komunikat. Nie uściślono w nim, kim są zabici i ranni.
15.16
Ukraiński parlament nie poparł referendum w sprawie jedności państwa
Parlament Ukrainy nie poparł rządowej inicjatywy przeprowadzenia 25 maja, w dniu wyborów prezydenckich, referendum w sprawie jedności państwa i decentralizacji władzy. Większość deputowanych uznała, że referendum "nie może odbywać się pod lufami karabinów".
Głosowanie nad referendum odbyło się podczas przeprowadzonego we wtorek zamkniętego dla prasy posiedzenia Rady Najwyższej (parlamentu), na którym wysłuchano raportu resortów siłowych na temat operacji antyterrorystycznej przeciwko prorosyjskim separatystom na wschodzie kraju.
W posiedzeniu nie uczestniczyli posłowie Komunistycznej Partii Ukrainy. Wyproszono ich z sali posiedzeń w związku – jak poinformowali posłowie większości rządzącej – z „separatystycznymi wypowiedziami” jej lidera Petra Symonenki. Po głosowaniu nad usunięciem komunistów z obrad salę opuścili także – na znak protestu przeciwko takim działaniom - deputowani Partii Regionów obalonego w lutym prezydenta Wiktora Janukowycza.
Poseł partii Batkiwszczyna Andrij Senczenko wyjaśnił dziennikarzom w kuluarach parlamentu, że idea referendum nie została poparta, ponieważ nie może ono być przeprowadzone w obecnych warunkach.
– Inicjatywa rządu w sprawie referendum nie uzyskała wystarczającego poparcia. Otrzymała niewiele ponad 150 głosów (w 450-osobowym parlamencie). Głównym argumentem przeciwko referendum było to, że należy je przeprowadzać tylko wówczas, gdy istnieje pewność, że ludzie nie będą głosowali pod lufami karabinów – oświadczył.
Senczenko podkreślił, że ideę referendum popierają praktycznie wszystkie frakcje parlamentarne, jednak – jak powiedział – „sprawa ta może powrócić pod głosowanie tylko wówczas, gdy zostanie złożona broń oraz będą rozwiązane bandyckie ugrupowania na wschodzie kraju”.
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk oświadczył w ubiegłym tygodniu, że "sondaż ogólnonarodowy", który mógłby odbyć się 25 maja, będzie dotyczył „kwestii, które najbardziej niepokoją dziś społeczeństwo: problemów jedności państwa i jego niepodzielności terytorialnej oraz decentralizacji władzy”.
Na niedzielę, 11 maja, własne referendum we wschodnich regionach Ukrainy zapowiadają prorosyjscy separatyści. Twierdzą oni, że będzie to głosowanie nad niepodległością obwodów donieckiego i ługańskiego, w wyniku którego mogą się one przyłączyć do Rosji.
14.05
Ławrow: widzimy, co wyszło z decyzji o "oderwaniu" Ukrainy od Rosji
Wygląda na to, że UE w swoim czasie podjęła decyzję o "oderwaniu" Ukrainy od Rosji; widzimy, co z tego wyszło - powiedział minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.
Powiedział, że nie rozumie po dziś dzień, czym została wywołana tak niewspółmierna reakcja UE i USA na decyzję Wiktora Janukowycza o odroczeniu podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią, jeśli nie wychodzi się z założenia, że UE postanowiła raz na zawsze oderwać Ukrainę od Rosji.
14.00
Szef SBU: sytuacja na wschodzie pozostaje napięta
Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wałentyn Naływajczenko oświadczył, że sytuacja na wschodzie Ukrainy, gdzie trwa zbrojna operacja przeciwko prorosyjskim separatystom, pozostaje napięta ze względu na brak zaufania do władz ze strony miejscowej ludności.
W Kijowie odbyło się zamknięte posiedzenie parlamentu, na którym deputowani wysłuchali informacji dowództwa operacji antyterrorystycznej o jej przebiegu.
– Powiedzieliśmy parlamentowi otwarcie, że sytuacja w obwodzie donieckim i ługańskim jest bardzo poważna, ponieważ ludzie, którzy tam mieszkają, znajdują się pod silnym wpływem informacyjnym (przeciwnika) i nie do końca ufają w działania SBU i ministerstwa obrony, które – zgodnie z decyzją Rady Bezpieczeństwa Narodowego – skierowane są wyłącznie na likwidację terrorystów – powiedział Naływajczenko po spotkaniu z deputowanymi.
– Meldowaliśmy także w parlamencie, że w ciągu ostatnich dni operacji antyterrorystycznej zlikwidowano do 30 uzbrojonych w broń ciężką bojowników – dodał szef SBU. Naływajczenko przyznał, że straty są także po stronie sił rządowych, jednak nie podał żadnych liczb.
13.55
Ławrow: nowe rozmowy ws. Ukrainy na razie nie mają sensu
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że Moskwa dopuszcza możliwość nowych rozmów ws. Ukrainy, lecz że bez udziału południa i wschodu Ukrainy i bez wdrożenia wcześniejszych ustaleń nie mają one sensu.
Ławrow, który przebywa w Wiedniu, oświadczył też, że czymś "niezwykłym" byłoby przeprowadzenie wyborów na Ukrainie, gdy wojsko jest wykorzystywanie przeciw cywilom
13.19
W Kijowie nie będzie defilady w Dniu Zwycięstwa
W obawie przed prowokacjami ze strony prorosyjskich separatystów nie będzie w Kijowie defilady z okazji obchodzonego na Ukrainie 9 maja Dnia Zwycięstwa. Władze ostrzegają, że do prowokacji może dojść przede wszystkim we wschodnich obwodach kraju.
- Mamy informacje, że potrzebny jest obrazek dla rosyjskich stacji telewizyjnych, na którym weterani są bici i napadani – wyjaśnił jednej z ukraińskich telewizji szef kijowskich władz miejskich Wołodymyr Bondarenko.
W związku z tymi obawami zamiast defilady w centrum stolicy obchody Dnia Zwycięstwa będą ograniczone do składania kwiatów pod pomnikami oraz do koncertów.
Przed prowokacjami w dniach 8-9 maja ostrzegł także sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Parubij. - Robimy wszystko, by do nich nie dopuścić ani w Kijowie, ani w regionach – powiedział.
W ocenie Parubija prowokacje zaplanowano w Doniecku, Ługańsku, Zaporożu, Charkowie, Chersoniu, Mikołajowie i Odessie.
12.07
Donieccy separatyści spodziewają się na referendum ponad 3 mln ludzi
Ponad 3 mln wyborców może wziąć udział w niedzielnym referendum niepodległościowym w obwodzie donieckim - poinformował we wtorek przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Roman Lagin.
Powstanie tej republiki prorosyjscy separatyści ogłosili przed miesiącem.
- Mamy 3,2 mln wyborców, tyle mniej więcej wydrukowano kart do głosowania. Obecnie są 2224 obwody wyborcze, ale będziemy je komasować i najpewniej zostanie 1200 - powiedział Lagin.
Wyjaśnił, że podczas referendum będzie czynne centrum telefoniczne, w którym całodobowo będzie można zgłaszać wszelkie naruszenia. Dodał, że komisja nie ma zgłoszeń obserwatorów międzynarodowych do udziału w referendum. - Obserwatorów nie zapraszamy, lecz nikomu nie odmawiamy. Na razie nie ma zgłoszeń - powiedział Lagin.
10.55
Komuniści wyproszeni z posiedzenia parlamentu
Deputowani Komunistycznej Partii Ukrainy zostali wyproszeni z zamkniętego posiedzenia parlamentu w związku z „separatystycznym wystąpieniem” przywódcy tego ugrupowania, Petra Symonenki.
Informacje te przekazali posłowie innych partii zasiadających w Radzie Najwyższej (parlamencie). O usunięciu komunistów z sali zdecydowano w głosowaniu.
Żadne inne szczegóły nie są znane, gdyż poranne posiedzenie parlamentu jest zamknięte dla prasy. Deputowani spotykają się na nim z ministrami resortów siłowych, którzy raportują o przebiegu operacji antyterrorystycznej prowadzonej przeciwko prorosyjskim separatystom we wschodnich obwodach Ukrainy.
10:12
Szojgu: Nowe okręty dla Floty Czarnomorskiej jeszcze w tym roku
Rosja jeszcze w tym roku wyposaży Flotę Czarnomorską w nowe okręty, w tym okręty podwodne – oświadczył we wtorek rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu. Flota częściowo stacjonuje na należącym do Ukrainy Krymie, anektowanym przez Moskwę w marcu.
– Nowe okręty podwodne oraz okręty nowej generacji dołączą w tym roku do Floty Czarnomorskiej. Wymaga to od nas wiele uwagi – powiedział Szojgu, cytowany przez agencję Interfax.
W Sewastopolu na Krymie mieści się główna baza Floty Czarnomorskiej.
10:05
Hollande: Chaos i ryzyko wojny na Ukrainie, jeśli nie będzie wyborów
Jeśli zaplanowane na 25 maja wybory prezydenckie na Ukrainie nie odbędą się, to kraj ten pogrąży się w „chaosie i grozi mu wojna domowa” – oświadczył prezydent Francji Francois Hollande.
– Cała Europa i Stany Zjednoczone muszą wywrzeć presję (na Rosję) poprzez zastosowanie sankcji. Leży to także w interesie Rosji, ponieważ to źle być postrzeganym jako kraj, który chce uniemożliwiać jakiemuś państwu, w tym przypadku Ukrainie, głosowanie – powiedział Hollande w wywiadzie dla grupy medialnej BFMTV/RMC.
Według niego „na razie należy naciskać” na prezydenta Rosji Władimira Putina.
Dzień wcześniej Hollande powiedział, że nic nie powinno utrudnić przeprowadzenia wyborów prezydenckich na Ukrainie, choć na wschodzie tego kraju trwają walki z prorosyjskimi separatystami. Francuski prezydent dodał, że wybory te powinny odbyć się na całym obszarze Ukrainy, a także, iż należy „przekonać rosyjskie władze, prezydenta Władimira Putina, że jedyną możliwą drogą jest dialog, a więc i deeskalacja konfliktu”.
9:50
Do sieci trafił film, na którym widać – jak twierdzą autorzy nagrania – uzbrojonych Kozaków z Rosji, którzy wjeżdżają do Antracytu w obwodzie ługańskim.
9:30
Jak informuje Euromaidan PR, przestrzeń powietrzna nad Donieckiem została zamknięta; odwołano większość lotów.
Twitter/Euromaidan PR
30 separatystów zabito podczas akcji w Słowiańsku
Na pond trzydzieści osób ocenił ofiary śmiertelne wśród rosyjskich separatystów zajmujących Słowiańsk na wschodniej Ukrainie minister spraw wewnętrznych tego kraju Arsen Awakow, który podsumował wyniki walk, prowadzonych w tym mieście.
„Według naszych ocen po stronie terrorystów zabito ponad trzydzieści osób. Rannych są dziesiątki” – napisał na swoim profilu na Facebooku.
Awakow oświadczył, że po stronie sił MSW i armii Ukrainy, które uczestniczą w operacji, czterech żołnierzy zostało zabitych, zaś 20 odniosło rany.
Szef MSW przekazał, że po stronie separatystów walczy „wielu
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
"Newsweek": "Schab powinien być droższy. Mięso jest za tanie". Internauci nie chcą słuchać tych "mądrości"
Andrzej Mleczko kończy współpracę z „Polityką” po 45 latach: „Nikt nie będzie mnie cenzurował”
„Mistrz ucieczek” w końcu złapany – zaskoczył policjantów w... sądzie!
Tusk "przekazuje" 3,5 mld zł na CPK, ale internauci pytają: „A gdzie reszta z 9,5 miliarda?”