Zdjęcie ciała małego chłopca wyrzuconego na brzeg w tureckiej miejscowości Bodrum obiegło media i serwisy społecznościowe na całym świecie. 3-letni Syryjczyk Aylan Kurdi utonął razem z kilkoma innymi osoba, podczas próby dostania się na grecką wyspę Kos.
3-letni chłopiec oraz dwoje innych dzieci i kobieta utonęli podczas próby przedostania się z Turcji na grecką wyspę Kos.
Łódź na której płynęli zatonęła niedługo po odbiciu od brzegu. Uratował się tylko dwie osoby, które w kamizelkach ratunkowych dopłynęły do brzegu.
Zdjęcia na których widać ciało chłopca leżące na plaży oraz ratownika, który niesie na rękach martwe dziecko obiegło media i serwisy społecznościowe na całym świecie, podnosząc na nowo dyskusję o stosunku Europejczyków do imigrantów. Na jego przedrukowanie zdecydowało się także wiele gazet.
Jak podaje na swojej stronie internetowej "The Independent", decyzja o pokazaniu drastycznego zdjęcia wynika z faktu, że "wśród wielu 'gładkich' słów wypowiadanych o kryzysie związanym z migrantami, łatwo zapomnieć o realiach z jakimi musi mierzyć się wielu uchodźców".
Internauci przekazują sobie zdjęcie używając hasztagu #KiyiyaVuranInsanlik (ludzkość wyrzucone na brzeg - red.).
Troubling image of drowned boy captivates, horrifies Read here: http://t.co/e80CwCuQ6C #KiyiyaVuranInsanlik pic.twitter.com/oRoGpv5Hx7
— Khaleej Times (@khaleejtimes) wrzesień 3, 2015
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]
Miliony dla Fundacji WOŚP. PZU nie żałuje kasy
Policja zatrzymała pijanego ojca, który opiekował się dzieckiem!
Bagiński: strategia Tuska wobec kataklizmu to strategia picu i rozpaczliwe ratowanie wizerunku
Rada Muzeum Historii Polski staje w obronie dyrektora, którego chce odwołać koalicja 13 grudnia