Organizacje broniące praw zwierząt udostępniają zdjęcia polowania na walenie na Wyspach Owczych. Aktywiści wzywają do zaprzestania brutalnych praktyk, a rząd odpowiada: "Każde mięso pochodzi od zabitego zwierzęcia".
Symbolem stało się czerwone od krwi morze. W czasie tegorocznych polowań na grindwale na Wyspach Owczych zabito już ponad 150 tych ssaków oraz delfinów pacyficznych. Każdego roku około 800 zwierząt ginie pod nożami lokalnych rybaków, którzy gromadzą mięso ssaków na trudne zimowe miesiące.
– Każdy wieloryb zapewnia lokalnej społeczności kilkaset kilogramów mięsa i tłuszczu, które musiałyby być importowane z zagranicy - podkreśla Páll Nolsøe, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Handlu.
W polowanie angażuje się cała lokalna społeczność. Rybacy łodziami zaganiają grindwale do zatoki. W nozdrza zwierząt wbijają haki, którymi przyciągają ssaki jak najbliżej brzegu. Tam z pomocą specjalnego noża rybacy przecinają rdzeń kręgowy grindwala, który traci przytomność i umiera w ciągu kilku sekund.
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez SaveTheReef (@savethereef) Cze 4, 2019 o 9:32 PDT