Prezydent Bronisław Komorowski rozmawiał z wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem o konflikcie rosyjsko-ukraińskim, sytuacji na Ukrainie oraz współpracy dwustronnej - poinformował prezydencki minister Jaromir Sokołowski.
- Obaj rozmówcy byli zgodni co do konieczności wypełnienia przez wspieranych przez Rosję separatystów warunków porozumienia mińskiego, przywrócenia kontroli Ukrainy nad granicą państwową i wycofania rosyjskich wojsk z Ukrainy - powiedział Sokołowski. - W ich opinii dalsza eskalacja konfliktu przez Rosję powinna wiązać się z perspektywą dalej idących sankcji - dodał.
Jak dodał, Komorowski i Biden zgodzili się również co do potrzeby udzielenia wsparcia ukraińskim władzom m.in. we wdrażaniu reform, w tym reformy ukraińskich sił zbrojnych, oraz stabilizacji sytuacji gospodarczej na Ukrainie.
Polska w ramach pomocy w reformowaniu Ukrainy dzieli się swoim doświadczeniem w obszarze reformy samorządowej i administracyjnej, a także działań antykorupcyjnych i ustanowienia instytucji kontrolnych. Polska pomoc dla Ukrainy to również kredyt wart 100 mln euro, który przyjmie postać pomocy wiązanej udzielanej w ciągu 10 lat, zgodnie z zasadami OECD, na realizację priorytetowych dla Ukrainy reform w zakresie modernizacji państwa i jego zbliżania do Unii Europejskiej.
Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych rozmawiał pod koniec ubiegłego tygodnia z premierem Ukrainy Arsenijem Jaceniukiem. Jak informowały służby prasowe Białego Domu, rozmowa dotyczyła obaw związanych z kontynuowanymi przez prorosyjskich separatystów atakami na ukraińskie wojska na wschodzie Ukrainy oraz o niedopuszczeniu, zgodnie z porozumieniem z Mińska, międzynarodowych obserwatorów OBWE do monitorowania terytorium kontrolowanego przez separatystów.
12 lutego w stolicy Białorusi zawarto porozumienie, zgodnie z którym na wschodniej Ukrainie od 15 lutego formalnie obowiązuje zawieszenie broni. Następnie z obu stron linii walk miało zostać wycofane ciężkie uzbrojenie i wytyczona strefa buforowa o szerokości od 50 do 70 km.
Czytaj więcej:
Ukraińcy wycofali ciężki sprzęt
Ukraińska armia oskarża terrorystów o atak w pobliżu Mariupola