Europa może osiągnąć odporność zbiorową przeciw Covid-19 w połowie lipca - powiedział komisarz UE ds. rynku wewnętrznego Thierry Breton. Nie potrzebujemy do tego rosyjskiej szczepionki Sputnik V, spodziewamy się wzrostu dostaw preparatów produkowanych w Europie – podkreślił.
– Weźmy symboliczną datę 14 lipca – do tego czasu mamy możliwość uzyskania odporności zbiorowej na całym kontynencie – zadeklarował Breton.
–Wiemy, że aby przezwyciężyć pandemię, jest tylko jedno rozwiązanie: szczepić się – zaznaczył unijny komisarz. Dodał, że „jesteśmy na ostatniej prostej” drogi ku opanowaniu pandemii, i podkreślił planowany wzrost dostaw szczepionek do krajów Unii.
– Między marcem a czerwcem dostarczymy do krajów członkowskich UE od 300 do 350 mln dawek szczepionek – zapowiedział Breton. Doprecyzował, że co najmniej 60 mln dawek zostanie dostarczonych w marcu, 100 mln w kwietniu i 120 mln w maju.
Według unijnego komisarza w Europie szczepionki przeciw Covid-19 produkowane są obecnie w 55 fabrykach.
Nie potrzebujemy szczepionki Sputnik V
– Absolutnie nie będziemy potrzebować szczepionki Sputnik V – zaznaczył Breton, dodając, że pierwszeństwo w unijnym programie szczepień mają preparaty produkowane w Europie. Dodał, że w drugiej połowie roku Unia Europejska będzie w stanie pomóc Rosji w dostawach szczepionek, jeśli ta będzie ich potrzebować.
Tymczasem odpowiedzialny za koordynację szczepień we Francji prof. Alain Fischer przewiduje, że powrót do normalnego życia możliwy będzie w Europie latem lub jesienią.
Fischer sprzeciwił się propozycji mer Paryża Anne Hidalgo, by rozpocząć już szczepienia dla wszystkich chętnych, zamiast ograniczać je do poszczególnych grup wiekowych.
–To nie jest dobry pomysł – powiedział Fischer. – Musimy chronić przede wszystkim najbardziej narażonych ludzi, którym w razie zachorowania na Covid-19 grozi hospitalizacja – argumentował epidemiolog.