Przy zamawianiu szczepionek przeciw Covid-19 popełniono błędy, zarówno na poziomie unijnym, jak i państw członkowskich – przyznał wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Polityk odpowiedział na zarzuty, że Unia Europejska dokonała niesprawiedliwej dystrybucji szczepionek przeciwko Covid-19.
W wywiadzie dla niemieckiej gazety „Tagesspiegel am Sonntag” wiceprzewodniczący KE zaznaczył, że ocenę tego, jak UE radzi sobie z pandemią koronawirusa, należy zostawić na jej koniec. „Dopiero wtedy będziemy w stanie zobaczyć, co zrobiliśmy dobrze, a co źle” – wskazał.
Dodał, że obecnie najważniejsze jest, by „cała Europa dostała szczepionki”. Jak podkreślił w kontekście wspólnych zamówień szczepionek dla krajów UE, jest to w interesie także bogatszych krajów europejskich, „takich jak Niemcy”.
Wywiad Timmermansa ukazał się dwa dni po tym, jak kanclerz Austrii Sebastian Kurz powiedział, że szczepionki przeciwko Covid-19 nie są dostarczane do krajów UE zgodnie z przyjętymi ustaleniami, tj. proporcjonalnie do liczby ludności poszczególnych państw. Wskazywał, że niektóre kraje – takie jak Malta, Dania i Holandia – dostały w stosunku do swojej populacji znacznie więcej dawek niż np. Bułgaria czy Chorwacja.
Odrzucane oskarżenia
W piątek szefowie rządów Austrii, Słowenii, Czech, Łotwy i Bułgarii wystosowali list do przewodniczącego Rady Europejskiej Charles'a Michela oraz przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, w którym wzywają ich do najszybszego zorganizowania unijnego szczytu na temat dystrybucji szczepionek przeciw Covid-19 wśród państw UE. Do ich postulatów dołączyła później Chorwacja.
Holandia i Malta odrzuciły oskarżenia Kurza, że dostały nieproporcjonalnie więcej szczepionek w stosunku do swojej populacji. Maltański minister zdrowia Chris Fearne powiedział, że szczepionki dla jego kraju zostały nabyte zgodnie z porozumieniem z UE. W podobnym duchu wypowiedziało się holenderskie ministerstwo zdrowia, które oświadczyło: „Trzymamy się uzgodnień".