Do zdarzenia doszło w El Cajon, w Kalifornii. Według relacji świadków, ofiara nie była uzbrojona. Jak informują, policja kazała im skasować telefoniczne nagrania wideo.
W oświadczeniu, które wydał tamtejszy szef policji, poinformowano, że podczas zatrzymania około 30-letni mężczyzna ściskał w ręku przedmiot i nie chciał powiedzieć funkcjonariuszom co to jest.
Czarnoskóry mężczyzna miał nie reagować na wezwania policjantów, przez co jeden poraził go paralizatorem, a drugi oddał w jego kierunku kilka strzałów.
Ofiara w stanie krytycznym trafiła do szpitala, gdzie zmarła wskutek odniesionych ran.
To niepierwszy przypadek zabójstwa czarnoskórego mężczyzny dokonanego przez policjantów w Stanach Zjednoczonych. Afroamerykanie są zdania, że jest to spowodowane uprzedzeniami rasowymi.