Kolejne bomby spadły na syryjskie miasto Aleppo. Zbombardowany został między innymi szpital, który ucierpiał podczas nalotu także na początku tygodnia.
Rosyjskie i syryjskie siły powietrzne atakują wschodnią część miasta zajętą przez rebeliantów, powodując duże straty wśród ludności cywilnej. ONZ podaje, że w wyniku tych działań zginęło co najmniej 400 cywili, w tym wiele dzieci.
Siły rządowe rozpoczęły intensywną ofensywę ponad tydzień temu, po załamaniu się tymczasowego rozejmu.
Stany Zjednoczone twierdzą, że zachowanie Rosji radykalizuje stosunkowo umiarkowanych rebeliantów i prowadzi ich prosto w ramiona dżihadystów.
Aleppo podzielone jest na pół między rebeliantów, a siły rządowe od 2012 roku.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie