Ponad 40 tys. Katalończyków brało udział w wiecach poparcia dla aresztowanych ośmiu ministrów rządu Carlesa Puigdemonta.
W stolicy regionu - Barcelonie manifestowało około 8 tys. osób. Manifestujący trzymali flagi Katalonii i transparent z napisem wolność. Manifestacje miały również miejsca m.in. w Terragonie, Reus i rodzinnym mieście Puigdemonta Gironie. Brało w nich udział po kilka tysięcy osób.
W Sabadell, gdzie na wiecu poparcia dla rządu pojawiło się 4,5 tys. osób, żądano od władz w Madrycie zaakceptowania wyniku referendum. – Uznajcie, że jedynym prawowitym rządem Katalonii jest gabinet Puigdemonta – mówił burmistrz miasta Sabadell Maties Serracant.
Wczoraj madrycki sąd Audiencia National wydał Europejski Nakaz Aresztowania wobec Puigdemonta i czterech ministrów jego rządu.
Oskarżonym zarzuca się rebelię, działalność wywrotową, sprzeniewierzenie środków publicznych i nieposłuszeństwo wobec władz.
People singing the catalan national hanthem in #Barcelona asking to free political prisoners #catalonia #FreeCatalanPoliticalPrisoners pic.twitter.com/36naACABH0
— Jacme Tàpia (@capitadhoc) 4 listopada 2017