"Poleciłem moim służbom przestudiowanie możliwości zbliżenia między Unią Europejską a Euroazjatycką Unią Gospodarczą" – pisze w liście do prezydenta Rosji Władimira Putina przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.
Reuters, który jako pierwszy wszedł w posiadanie tego dokumentu podkreśla, że szef KE proponuje Rosji pogłębienie współpracy handlowej w momencie, w którym realizowane jest zawieszenie broni na wschodzie Ukrainy.
Agencja podaje, że list został napisany po szczycie państw G20 w Turcji. Juncker podkreśla w nim, że przykłada wielką wagę do dobrych stosunków między UE a Rosją, "które – jak dodaje - ku mojemu żalowi nie mogły się rozwijać w ciągu minionego roku".
Szef KE stwierdza, że handel jest ważnym elementem w relacjach z Rosją. "Zawsze uważałem ideę zintegrowanej strefy handlowej od Lizbony po Władywostok za ważny i wartościowy cel. Handel nie tylko wspiera wzrost, ale też tworzy więzi między przedsiębiorcami i obywatelami oraz powoduje zbliżanie interesów" – zaznacza Juncker.
Administracja rosyjskiego prezydenta potwierdziła otrzymanie listu. Jednak rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że propozycje szefa KE są "nierealne". – Korelacja ws. bliższej współpracy handlowej między UE a Euroazjatycką Unią Gospodarczą i zawieszeniem broni na Ukrainie raczej nie będzie istotna ani możliwa – powiedział. Dodał, że zdaniem Rosji Ukraina nie jest gotowa, by przestrzegać porozumień zawartych w Mińsku.
CZYTAJ TAKŻE:
Poroszenko: Putin wspierał terrorystów, którzy zestrzelili malezyjski samolot. Ufanie mu jest błędem