– Jestem pewny, że on przejdzie przez to bardzo dobrze – powiedział premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, komentując zakażenie amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa koronawirusem. Na przełomie marca i kwietnia to Johnson był chory na Covid-19.
W trakcie sobotniego spotkania z dziennikarzami Johnson wyraził przekonanie, że Trump przejdzie przez chorobę. Jak dodał, dzwonił do Białego Domu wczoraj wieczorem.
– Myślę oczywiście, że każdy życzy mu i Melanii wszystkiego co najlepsze i każdy ma nadzieję, że szybko wyzdrowieją. Nie mam wątpliwości, że to się stanie – powiedział.
Zapytany, czy ma jakieś rady dla prezydenta USA, stwierdził: „Powinien robić dokładnie to, co lekarze mu zalecają. Jestem pewny, że ma najlepszą możliwą opiekę”. – Jestem pewny, że on przejdzie przez to bardzo dobrze – dodał.
Na przełomie marca i kwietnia to Johnson był chory na Covid-19.
– Mam nadzieję, jestem pewny, że nic mu nie będzie. To silny mężczyzna – mówił wówczas Donald Trump. Amerykanin życzył mu wtedy szybkiego powrotu do zdrowia i zapewniał, że „wszyscy Amerykanie modlą się za niego”.