Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,2 nawiedziło dziś japońską prefekturę Miyagi. Wydano ostrzeżenie o tsunami – podała agencje Kyodo.
Według telewizji NHK metrowa fala tsunami dotarła już do wybrzeża prefektury w północnej Japonii.
M7.2 Strong earthquake in Tohoku, Shindo 5強 (Strong) Tsunami warning ⚠️ around Ishinomaki (Miyagi) - it was fairly long here in Tokyo, felt like a Shindo 3. pic.twitter.com/ifCytRd4jn
— John Daub (ONLY in JAPAN) (@ONLYinJAPANtv) March 20, 2021
Telewizja NHK podała, że metrowa fala tsunami dotarła do wybrzeża prefektury Miyagi. Agencja Kyodo poinformowała, że nie stwierdzono anomalii w pracy siłowni atomowych Tokai i Fukusihma.
Nie ma na razie doniesień o zniszczeniach, jedna osoba została ranna. Tohoku, najdłuższa w kraju linia superszybkiego pociągu shinkansen, zawiesiła połączenia, w pewnych okręgach prefektury nie ma prądu.
Epicentrum trzęsienia ziemi znalazło się 34 km na wschód od nadmorskiego miasta Ishinomaki; hipocentrum było na głębokości 60 km.
Ponad dziesięć lat temu na skutek trzęsienia ziemi o magnitudzie 9 i tsunami w prefekturze Fukushima doszło do katastrofy w tamtejszej elektrowni nuklearnej. Była to najpoważniejsza katastrofa nuklearna od czasu awarii w elektrowni jądrowej w Czarnobylu w 1986 roku.
Trzęsienie ziemi i tsunami w marcu 2011 roku bezpośrednio spowodowały śmierć 18 430 osób, ale ciała tylko 15 897 zostały odnalezione; 3 700 osób zmarło w późniejszym okresie.
W lutym po wstrząsie o magnitudzie 7,3 rannych zostało ponad 150 osób.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …