Po serii zamachów do jakich doszło na terenie całego kraju, dzisiaj kanclerz spotka się z dziennikarzami. W związku z podwyższonym poziomem zagrożenia, Angela Merkel skróciła swoje wakacje.
W ostatnich dniach w Niemczech doszło do serii ataków, z których żadnego nie dokonał rodowity obywatel tego kraju.
18 lipca uchodźca z Afganistanu zaatakował siekierą pasażerów w pociągu koło Wuerzburga w Bawarii – zranił pięć osób. W ostatni piątek w Monachium 18-latek pochodzenia irańskiego zastrzelił dziewięć osób w centrum handlowym. W Reutlingen w niedzielę Syryjczyk zabił Polkę zatrudnioną w restauracji. Tego samego dnia wieczorem w Ansbach w Bawarii uchodźca z Syrii wysadził się w powietrze, raniąc 12 przypadkowych osób.
Ostra krytyka w kierunku kanclerz Merkel
W związku z urlopem, kanclerz nie pojawiła się na miejscu tych zamachów, ale dzisiaj w stolicy spotka się z dziennikarzami. Jak informują media, Merkel spotka ostra krytyka otwartej polityki migracyjnej, zdecydowanie promowanej przez niemiecki rząd.
Jak komentują eksperci, kanclerz z całą pewnością będzie starała się uspokoić sytuację. Nie pomaga jej w tym postawa niemiecki polityków ze wszystkich ugrupowań, którzy domagają się od Merkel wyjaśnień oraz ograniczenia przyjmowania uchodźców dla zapewnienia obywatelom bezpieczeństwa.
– Wszystkie nasze przewidywania się potwierdziły (...) Islamscy terroryści przybyli do Niemiec – komentował obecną sytuację premier Bawarii Horst Seehofer.
Wczoraj niemiecka kanclerz rozmawiała na temat sytuacji w Niemczech i całej Europie z prezydentem USA. Barack Obama zaoferował niemieckiemu rządowi pomoc w śledztwie dotyczącym ostatnich ataków.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Eksplozja w niemieckim mieście Zirndorf
Strzelanina w Berlinie. Media: Sprawca zabił lekarza, sam popełnił samóbójstwo
Materiały świadczące o powiązaniach z Państwem Islamskim w telefonie zamachowca z Ansbach