Amerykanie mają problem z pozyskiwaniem informacji wywiadowczych z Rosji. Jak donosi dziennik „New York Times”, CIA straciło kontakt ze współpracownikami w Moskwie.
Wywiadowcze trudności powodują, że Amerykanie nie mają pełnej wiedzy na temat działalności rosyjskich służb i ich planów wobec Stanów Zjednoczonych. Chodzi przede wszystkim o możliwą ingerencję w zbliżające się wybory do Kongresu USA.
„New York Times” pisze, że milczenie kontaktów wywiadowczych może być związane z bardziej agresywną niż do tej pory polityką Kremla w sprawie zwalczania szpiegów. Jako powód ostrzejszych działań przywoływana jest sprawa zamachu w Salisbury na byłego podwójnego szpiega Siergieja Skripala i jego córkę.
Inny możliwy powód to wydalenie z Rosji amerykańskich dyplomatów. Była to reakcja na taki sam krok wobec Rosjan w Stanach Zjednoczonych.
Dziennik podkreśla, że kontakty wywiadowcze w gronie polityków w Moskwie pozwoliły zareagować na rosyjską ingerencję podczas wyborów prezydenckich w 2016 roku.
Firma Microsoft oraz Partia Demokratyczna informowały w ostatnich dniach o atakach hakerskich, które mogą mieć związek ze zbliżającymi się wyborami. W pierwszym przypadku o wrogą działalność oskarżono wprost rosyjskie GRU. Moskwa zaprzeczyła.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Jest decyzja UEFA. Większa kasa dla polskich klubów
Scholz na straży niemieckich interesów czy blokuje wolny rynek? Kanclerz sprzeciwia się przejęciu Commerzbanku przez UniCredit
Bilans powodzi. Potężne straty na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej
Golińska: zaproszenie von der Leyen miało wymiar PRowy, miało pokazać, że Tusk jest słuchany